CELEBRITY
🟥 Po głośnym tekście Onetu, który zbulwersował tysiące naszych czytelników i świat sportu błyskawicznie zareagowała Komenda Stołeczna Policji ➡️
Jest błyskawiczna reakcja policji po głośnym tekście Onetu w sprawie prześladowania 15-letniej Darii Gladyr przez jej rówieśników z liceum TE Vizja. – Dzisiaj odbyły się już pierwsze czynności procesowe – mówi nam prawnik rodziny Gladyrów, Mateusz Mickiewicz.
W sobotę rano opublikowaliśmy tekst o przemocy psychicznej, jaka spotkała 15-letnią Darię Gladyr. Córka znanego siatkarza Jurija nagle zaczęła otrzymywać obraźliwe, wulgarne wiadomości głosowe od rówieśników z warszawskiego liceum TE Vizja. Prześladowana była również w kolejnych dniach bezpośrednio, na terenie szkoły.
Tu przeczytasz całą historię: Ujawniamy wielki skandal za murami prestiżowego warszawskiego liceum
Po materiale, który zbulwersował tysiące naszych czytelników i świat sportu błyskawicznie zareagowała Komenda Stołeczna Policji.
Zdaniem rodziców Darii szkoła nie podjęła w zasadzie żadnej reakcji. Napastnicy nie zostali w sposób oficjalny ukarani, ani odseparowani od ofiary. Co więcej, po dwóch miesiącach to Gladyrowie – walczący ze szkołą prawnie i finansowo – otrzymali informację o skreśleniu ich córki z listy uczniów.
W obronę Darii zaangażował się znany z programu “Państwo w państwie” prawnik, dr Mateusz Mickiewicz, ale czas nagli, bo według wypowiedzenia otrzymanego z TE Vizja, dziewczynka 31 grudnia 2025 r. zostanie bez szkoły. Jej prześladowcy dalej będą się tam uczyć.
Polecamy również: Skandal w warszawskim liceum. “Przemoc w białych rękawiczkach”
Kilka godzin po opublikowaniu tekstu odezwali się do nas przedstawiciele Komendy Stołecznej Policji z prośbą o bezpośredni kontakt do rodziców Darii Gladyr. Mama Marina, wraz z córką jeszcze tego samego dnia udały się na komendę. Spędziły tam trzy godziny.
Bardzo dziękujemy policji za natychmiastowe i stanowcze działania prawne. Dzisiaj odbyły się już pierwsze czynności procesowe, zarówno z udziałem małoletniej, jak i matki. Czekamy teraz na dalszy rozwój wydarzeń i liczymy na ukaranie sprawców tych czynów – przekazał nam dr Mateusz Mickiewicz.
Policja została powiadomiona o zdarzeniach z udziałem uczniów TE Vizja w połowie października przez dyrektorkę liceum. Teraz jest szansa na to, że czynności znacznie przyspieszą. Do redakcji Przeglądu Sportowego Onet zgłosiły się też kolejne osoby, chętne, by mówić o niepokojących zjawiskach na terenie szkoły. Sprawa na pewno będzie miała ciąg dalszy.
