Connect with us

CELEBRITY

🩸🩸🩸 ➡️

Published

on

Co to była za bijatyka! W pierwszej rundzie Artur Szpilka dostawał podobną liczbę ciosów, co silny i wytrzymały Michal Martinek. Po zaciętej walce w stójce trudno było wyłonić faworyta. Po przerwie w oktagonie polała się krew, a Polak kolejnymi ciosami zbliżał się do zwycięstwa. Czech nie miał szans i przegrał po brutalnym nokaucie na gali XTB KSW 113.

Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Artur Szpilka postanowił zmienić plan. Były pretendent do tytułu mistrza świata w boksie przygodę z KSW zaczął od medialnych walk, ale teraz postawił na sportową ścieżkę i pięcie się w górę rankingu. Jego główny cel się jednak nie zmieniał.

Polecamy: Ależ bomba! Nokaut w 1. rundzie walki Marcina Różalskiego na KSW. I nagłe ogłoszenie

Celem nadal jest Arek Wrzosek. Chcę tego rewanżu — powtarzał. I trudno dziwić, skoro ostatnio przegrał w raptem kilkanaście sekund.

Zobacz także: Oto co Szpilka zrobił z Pudzianowskim. To hit nawet w Brazylii
A co teraz czekało na Szpilkę? Niezwykle trudne zadanie i walka z doświadczonym Michalem Martinkiem. I choć ten nie słynął z umiejętności zapaśniczych, to wydawało się, że tu może mieć sporą przewagę nad Szpilką, który przecież mieszane sztuki walki trenuje zdecydowanie krócej. Szpila zapowiadał jednak, że w tej płaszczyźnie nie da się zaskoczyć, a walka będzie niezwykle emocjonująca.

To zresztą nie mogło dziwić. W końcu Artur Szpilka do tej pory stoczył pięć walk w formule MMA, wygrał cztery z nich, a tylko dwie wyszły poza pierwszą rundę. A i tak nie trwały zbyt długo. I tu miało być podobnie.

W pierwszej rundzie obaj panowie stali jednak na nogach. Michal Martinek mógł mieć przewagę w zapasach, ale od początku walki nie zamierzał z niej korzystać. Całą pierwszą rundę walka toczyła się w stójce. No, prawie całą, bo raz Szpilka błyskawicznie odpowiedział na próbę obalenia. A gdy trafiał Czecha mocnymi ciosami, kibice w Atlas Arenie wstawali z miejsc i wykrzykiwali, by szedł za ciosem.

“Szpila” był jednak bardzo skupiony, nie chciał popełnić błędu i po pierwszej świetnej rundzie, można było czekać na jeszcze lepszą, drugą odsłonę tej hitowej walki. W niej przeważał już Polak.

Polecamy: Błyskawiczny koniec walki Piotra Liska na KSW. Oto co się stało po minucie
Gdy trafił Czecha, decydował się na kolejne ciosy, ale mógł być zaskoczony, że rywal dalej stoi. Musiał użyć jeszcze większej siły i po precyzyjnych ciosach rywal padł na matę. Tam Szpilka kontynuował ofensywę, a cała twarz przeciwnika zza naszej południowej granicy była we krwi.

Mimo to sędzia nie przerywał pojedynku. Polak w sportowym i efektywnym stylu przypieczętował zwycięstwo przez nokaut i pojawił się w rankingu wagi ciężkiej KSW, strasząc bardziej doświadczonych rywali.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin