CELEBRITY
Szok, co wyszło przed nowym odcinkiem “Tańca z Gwiazdami”. Kaczorowska i Rogacewicz w końcu się przyznali!

Plotki o rzekomych wcześniejszych treningach Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza krążyły od pierwszych odcinków programu. Wielu internautów nie mogło uwierzyć, że aktor tak szybko opanował taneczne kroki. Pojawiły się głosy, że musieli trenować w ukryciu, aby osiągnąć taki poziom. Teraz okazuje się, że rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej.
Zobacz też: Namiętne wyznania w “Tańcu z Gwiazdami”! Kaczorowska i Rogacewicz dali się ponieść
“Taniec z Gwiazdami”: Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz w końcu wyjawili prawdę
Marcin Rogacewicz w rozmowie z “Super Expressem” wprost przyznał, że wcześniejszych wspólnych treningów nie było. Jak podkreślił, jego sierpień był przepełniony obowiązkami zawodowymi i nie miał czasu na dodatkowe przygotowania. Dodał również, że początki były wyjątkowo trudne, szczególnie pod względem emocjonalnym.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz przez “Taniec z Gwiazdami” nie mają czasu na randki! Wyjawili prawdę na temat swojej relacji
Po pierwsze tak nie było, po drugie bardzo dużo pracowałem od 1 sierpnia, więc mój cały sierpień był mocno napięty. Nie było za bardzo czasu na to, żeby trenować. Druga rzecz wcale nam nie jest łatwiej, tylko trudniej. Bo jest to historia bardzo złożona, wielowątkowa, że tak powiem z paroma płaszczyznami, więc tutaj mój taki, jak mówisz, męski wstyd, którego dotykam na parkiecie, z którym się mierzę jest spory, jest już dużo lepiej, bo na początku było bardzo ciężko, a jeszcze wracając do tego, jaką jesteś trenerką, no to ta umiejętność właśnie wyciągania tego, że pomagasz mi ten wstyd zjeść i nabrać siły, żebym w siebie tutaj uwierzył na parkiecie – powiedział “Super Expressowi” Marcin Rogacewicz.
Kaczorowska przyznała natomiast, że pojawił się pomysł wcześniejszych prób, jednak świadomie z niego zrezygnowali.
Powiem ci też, że tak zupełnie szczerze, że przed rozpoczęciem oficjalnych treningów rzeczywiście pojawił się między nami taki pomysł, ja może byśmy już coś spróbowali, nie? Choć później mówię, bo to się właśnie musi wydarzyć w tym krótkim czasie, bo jak zaczniesz wcześniej i widzisz taki gotowy, no to nie do końca ma sens, bo też ten program jest o tym, żeby obserwować to, jak ludzie zaczynają właśnie od zera, no nie wszyscy zaczynają od zera, ale jednak jak wiesz i widzisz tą przemianę, czyli w tym pierwszym odcinku jest tak, wiesz, niepewnie, potem są jakieś wzloty, upadki, coś jest super, potem jest coś dużo słabiej, bo to jest ciekawe, to jest też o tym program. I ja powiedziałam do Marcina, że to, co możemy zrobić, i to rzeczywiście zrobiliśmy, to możemy się porozciągać, czyli zacznijmy sobie troszkę rozciągać ciało, bo to można zrobić wcześniej i to pomaga – przyznała Agnieszka Kaczorowska.
Para zdradziła jednak, że pewne przygotowania faktycznie miały miejsce – chodziło jedynie o lekkie rozciąganie i konsultacje fizjoterapeutyczne. Rogacewicz korzystał też z siłowni, by popracować nad mobilnością barku. Aktor wspomniał także zabawną historię z prób, kiedy po 17 godzinach pracy przyszedł na salę o 22:00 i… zasnął w stroju tanecznym na środku parkietu.
No raz był taki moment, że na środku zasnąłem, bo faktycznie byłem po 16-17 godzinach ciężkiej pracy, przeszedłem na salę o 22. jak zombie, nieprzytomny. Więc wtedy z 3-godzinnego treningu, który miał trwać do pierwszej w nocy, zrobił się godzinny i po prostu padłem na środku i mnie nie obudziłaś, jak leżałem na środku parkietu, po prostu w stroju do tańca w butach do standardu, bo wtedy tańczyliśmy quick stepa, po prostu padłem. Był taki moment, był taki jeden trening, ale to, co jest nas na pewno łączy, to to, że bardzo chcemy to zrobić, że jesteśmy po to, bo chcemy razem tego doświadczyć, chcemy razem tańczyć. I właśnie przekraczając te różne granice, czyli chcemy przejść ten proces razem – mówi nam Marcin.