CELEBRITY
Jej wyznanie poruszyło tysiące. Adrianna Borek marzy o rodzinie i wprost mówi o samotności

Uczestniczka tanecznego show otworzyła serce i powiedziała, czego naprawdę pragnie
W programie „Taniec z Gwiazdami” Adrianna Borek zaskoczyła szczerym wyznaniem na temat miłości, samotności i marzeń o założeniu rodziny. Aktorka kabaretowa, znana z ciętego dowcipu, odsłoniła przed widzami zupełnie inną, bardzo emocjonalną stronę swojej osobowości. Jej słowa poruszyły widzów.
Adrianna Borek w Tańcu z Gwiazdami – emocjonalne wyznanie na antenie Polsatu
Adrianna Borek, znana przede wszystkim jako członkini popularnego Kabaretu Nowaki, od lat bawi publiczność na scenie. Artystka obdarzona niezwykłym poczuciem humoru i charyzmą tym razem postanowiła odsłonić kulisy swojego życia prywatnego. Występując w 16. edycji „Tańca z Gwiazdami” zadebiutowała w nowej roli – jako uczestniczka widowiska, które łączy rozrywkę z emocjonalnymi historiami uczestników.
Minionej niedzieli tuż przed zatańczeniem ognistej rumby w programie „Taniec z Gwiazdami” artystka postanowiła otworzyć się przed widzami. W specjalnym materiale wyemitowanym przed tańcem wyznała: „Jak kocham, to przepadam. Marzę, że jestem z kimś, jestem w małżeństwie, mam dzieci. Jest takie powiedzenie: ‘Przepraszam moją wielką miłość, że nowa jest pierwszą’. Szukam swojej pierwszej wielkiej miłości”.
To szczere i niespodziewane wyznanie pokazało Borek z zupełnie nowej strony – nie tylko jako artystkę, ale też jako kobietę, która otwarcie mówi o swoich tęsknotach.
Adrianna Borek o samotności i pustym domu – prywatne życie aktorki
W rozmowie z „Super Expressem” Adrianna Borek przyznała, że mimo sukcesów zawodowych i energicznego życia scenicznego, doświadcza samotności. Choć potrafi docenić ciszę i spokój, to jednak nie ukrywa, że zdarza się jej odczuwać pustkę po powrocie do domu:
„Czasem nie jest to łatwe wracać do pustego domu. W pracy wrażeń mi nie brakuje, więc czasem jestem też bardzo wdzięczna, że wracam do pustego domu i nikt do mnie nie mówi, ja nie muszę do nikogo mówić”, podkreśliła gwiazda kabaretowa.
Adrianna Borek o miłości i rodzinie – „czekam, ale się nie narzucam”
Choć artystka wyraźnie zaznacza, że pragnie stworzyć rodzinę, nie zamierza tego robić za wszelką cenę. Woli dać się zaskoczyć losowi niż działać wbrew sobie: „Ja przestaję szukać, bo należy poczekać. Należy zgodzić się na to, co nas w życiu spotyka. Jeżeli chodzi o miłość, to dużo spokoju i czekanie. Jeśli przyjdzie super, jeśli nie przyjdzie też super, ale czekam…”.