Connect with us

CELEBRITY

Gruba awantura przed spektaklem! Znana aktorka zabrała głos na temat Nawrockiego. “Wtedy zaczęły się krzyki”

Published

on

Do zaskakujących scen z udziałem znanej aktorki, Joanny Szczepkowskiej, doszło w Lęborku. Artystka przyjechała tam na spektakl, ale zanim trafiła na scenę, doszło do awantury. Gwiazda starła się z członkami klubów “Gazety Polskiej”! Aktorka wprost powiedziała zebranym klubowiczom, że nie szanuje obecnego prezydenta.

Aktorka Joanna Szczepkowska miała zagrać w Lęborku. Na dzień przed występem dowiedziała się o demonstracji Klubu „Gazety Polskiej” pod hasłem „Przeproś prezydenta RP”.
Protestujący zebrali się przed spektaklem, a aktorka postanowiła wyjść do nich, by z nimi porozmawiać.
Mimo prób dialogu, doszło do wymiany zdań na temat szacunku dla prezydentów i historii. Nagle padły słowa o Karolu Nawrockim.
Joanna Szczepkowska miały zaplanowany spektakl w Lęborku na poniedziałek (29 września), ale już dzień wcześnie dostała wiadomość, że planowana jest tam… demonstracja członków klubu “Gazety Polskiej”:

Szymon Hołownia odchodzi! Winnicki: Opatrzność dała go w jednym celu.

– (…) dostaliśmy zawiadomienie, że w Lęborku zgłoszono demonstrację Klubu Gazety Polskiej pod hasłem „ Przeproś prezydenta RP” i odbędzie się ona przed spektaklem. W Internecie można przeczytać, że „ Klub „Gazety Polskiej w Lęborku zaprasza na protest pt. „Przeproś Prezydenta RP” dot. słów J. Szczepkowskiej po zaprzysiężeniu…” i tu nie ma jasności z jakimi słowami to ma coś wspólnego, bo pojawia się wielokropek. Tego jeszcze nie było. Pojęcia nie mam, ile tam będzie osób, może trzy, może sto, ale gdyby tak sprawy miały się rozwijać, od razu napiszę jakie jest moje stanowisko – relacjonowała aktorka w sieci.

Szczepkowska wprost o polskich prezydentach
Jak napisała nie szanowała Wojciecha Jaruzelskiego, który był prezydentem, szanowała Lecha Wałęsę i Aleksandra Kwaśniewskiego, choć wcześniej planowała go nie szanować “ale zaczęłam szanować (mimo choroby filipińskiej) , bo był dobrym i bardzo profesjonalnym prezydentem”.

Nie bardzo szanowałam Lecha Kaczyńskiego jako prezydenta RP w związku z jego poglądami, natomiast szanowałam urząd jaki sprawował. Bardzo chciałam szanować Bronisława Komorowskiego i nadal szanuję jako uczciwego człowieka, jednak nie mogłam uszanować jego kampanii prezydenckiej i wycofałam się z Honorowego Komitetu Poparcia pisząc oficjalny list w tej sprawie. Nie chciałam uszanować i nie szanowałam Andrzeja Dudy jako prezydenta RP. Nie szanuję Karola Nawrockiego i należę do tych, którzy mogą uszanować jego wybór dopiero po ponownym przeliczeniu wszystkich głosów – stwierdziła aktorka.

Wspomniała też, że szanuje Donalda Tusk, który jest według niej mężem stanu, a co więcej: – Publiczne i skrajnie negatywne wypowiedzi Karola Nawrockiego o premierze uważam za niszczące dla naszego państwa – napisała Szczepkowska, na dzień przed spektaklem w Lęborku. A co spotkało ją już na miejscu? Szczepkowska wszystko opisała. Jak się okazuje wyszła ona do demonstrujących z klubów “Gazety Polskiej”..

-(…) Po prostu byłam w czasie próby, kiedy oni się już zebrali i mogłam słyszeć okrzyki i przemówienia. Było o mnie i „Wałęsie – Bolku”, przy okazji. To, co mówiła obecna tam posłanka, postaram się przepisać z nagrania, bo prawdę mówiąc poziom posłów PiS jest nie do przyjęcia nawet z dużym marginesem tolerancji. Rzecz w tym, że zwracano się w czasie tych przemówień do mnie. – Pani Joanno – mówili i trudno się było skupić na próbie, więc wreszcie po prostu do nich wyszłam. Zawsze wychodzę z założenia, ze warto rozmawiać i to nie jest żaden slogan z mojej strony.

CZYTAJ: Joanna Szczepkowska nie gryzła się w język! Wprost powiedziała, co myśli o zaprzysiężeniu Nawrockiego

Szczepkowska powiedziała zebranym, że przyjechała do pracy i dla widzów, a także że ma respekt dla demonstrowania i dobrze, że ci mogą wyrażać swoje zdanie, “bo ja za rządów PiS też chciałam demonstrować, ale władze stawiały barierki i cale kordony policji, wiec się nie dało” wspomniała. – Potem spokojnie powiedziałam, że ja nie szanuję Karola Nawrockiego, a oni nie szanują Lecha Wałęsy. Wtedy zaczęły się krzyki, że Wałęsa to jest Bolek, zaczęto skandować „przeproś prezydenta” i wzięli ode mnie mikrofon a kiedy już weszłam do środka krzyczeli mniej więcej coś takiego, że „wyszłam tylko po to, żeby ich obrażać”.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin