CELEBRITY
Justyna Steczkowska chora! Niespodziewane wyznanie ze sceny zszokowało fanów

Podczas koncertu w Amfiteatrze Bemowo Justyna Steczkowska wstrząsnęła fanami szczerym wyznaniem. „Jestem chora” – powiedziała ze sceny. Fani nie mieli o tym pojęcia!
Justyna Steczkowska to absolutna ikona na polskiej scenie muzycznej, która nieprzerwanie od lat cieszy się ogromną popularnością. Po jej ostatnim występie na Eurowizji, zainteresowanie nią tylko wzrosło, a ona sama przechodzi bardzo intensywny czas w swojej karierze. Obecnie artystka odbywa trasę koncertową, a podczas ostatniego występu poinformowała niespodziewanie o chorobie.
Justyna Steczkowska zmaga się z chorobą
W sobotę, 4 października 2025 roku, w Amfiteatrze Bemowo w Warszawie miało miejsce wyjątkowe wydarzenie. Justyna Steczkowska, znana z profesjonalizmu i silnego głosu piosenkarka, zagrała dla fanów w ramach trasy koncertowej, promującej jej najnowszy album. Nieoczekiwanie w trakcie koncertu 53-letnia artystka zdobyła się na wyjątkowo osobisty gest. Zanim rozpoczęła kolejną piosenkę, przerwała występ i zwróciła się do fanów:
Zanim znów zacznę śpiewać, tylko drobna prywata, ponieważ słyszycie, że mój głos jest taki matowy, nie mój. Jestem chora, biorę antybiotyki, ale nie chciałam nie przyjechać na ten koncert i odwoływać spotkania z wami
Publiczność była zaskoczona, wielu fanów dopiero wtedy uświadomiło sobie, że Steczkowska zmaga się z problemami zdrowotnymi. Jej słowa były pełne emocji i pokory, a reakcja widowni – pełna wsparcia.
Artystka mimo choroby nie zrezygnowała z występu
Pomimo choroby i osłabionego głosu, Justyna Steczkowska zdecydowała się nie odwoływać koncertu. To po raz kolejny dowiodło, że fani są dla niej naprawdę ważni. Gwiazda poprosiła o wyrozumiałość, tłumacząc, że szanuje swoich sympatyków i nie wyobrażała sobie nie pojawić się na scenie.
Jeśli nie będzie to takie dobre, jak zwykle bywa, ja się bardzo staram, bardzo was szanuję i siebie samą, więc nie wychodzę nieprzygotowana na scenę. Zawsze staram się być zdrowa, pełna energii, miłości do was przede wszystkim. Dzisiaj została mi energia, miłość, głosu trochę mniej, więc jeśli będą jakieś niedogodności głosowe, po prostu mi wybaczcie. To jest poza mną
Jej postawa została bardzo ciepło przyjęta, a fani nie mieli wątpliwości, że dali się porwać występowi, mimo drobnych niedoskonałości.
Co dalej z trasą koncertową Justyny Steczkowskiej?
Występ w Warszawie był tylko jednym z przystanków na intensywnej trasie koncertowej, którą Steczkowska odbywa, promując swój 19. album. W ciągu najbliższych dwóch tygodni planowane są kolejne cztery koncerty.
Nie wiadomo, czy problemy zdrowotne wpłyną na dalszy przebieg trasy. Sama artystka nie odniosła się do ewentualnych zmian w harmonogramie. Jednak jej obecne działania i wyznanie wskazują, że dopóki będzie to możliwe, nie zawiedzie swoich fanów.