CELEBRITY
50-letnia Joanna Sydor w bieliźnie na czerwonym dywanie. Przez koronki wszystko było widać!

Joanna Sydor pokazała się na czerwonym dywanie i sprawiła, że nie dało się od niej oderwać oczu. 50-letnia gwiazda, którą widzowie poznali ponad 20 lat temu dzięki jej roli w “M jak miłość”, wyglądała jak milion dolarów. Pokazała się w nowej fryzurze, ale efekt “wow” wywołała jej kreacja. Sukienka była całkiem prześwitująca i odsłoniła bieliznę aktorki. Sydor nigdy nie prezentowała się lepiej? Sami oceńcie!
Joanna Sydor ma 50 lat, a w styczniu skończy 51. Czy wygląda na swój wiek? Wystarczy spojrzeć na jej najnowsze zdjęcia, by bez wahania stwierdzić, że nie! Dawna gwiazda “M jak miłość”, która w tasiemcu TVP po raz pierwszy pojawiła się w 2003 roku, a więc już 22 lata temu, prezentuje się doskonale. Gdy postawiła nogę na czerwonym dywanie podczas premiery serialu “Glina. Nowy rozdział”, skradła show.
Zobacz także: Teresa Lipowska BOI SIĘ sztucznej inteligencji! W “M jak Miłość” wygenerowali ją i Pyrkosza w młodości
Małgorzata Rozenek-Majdan szczerze o poprawianiu urody. “Moja metamorfoza nie polega na piciu rumianku i bieganiu o 6 rano”
Joanna Sydor cała w koronkach. Równie dobrze mogła wyjść w samej bieliźnie!
Sydor wzięła udział w wydarzeniu promującym nową odsłonę serialu “Glina”.
“Glina. Nowy rozdział”. Premiera 16 października na SkyShowtime! Obejrzałam pierwszy odcinek. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Zapraszam!!! – napisała Joanna na swoim profilu na Instagramie.
I dodała zdjęcie, do którego pozowała ubrana w długą, czarną, koronkową sukienkę z golfem i rękawami. Kreacja sięgała aż do ziemi, ale… mało co zasłaniała, bo wykonano ją z całkowicie prześwitującej, wzorzystej, cieniutkiej tkaniny.
Zobacz także: Siwy jak gołąbek Robert Gonera dostojnie kroczy po chodniku. Kiedyś kochały się w nim tysiące Polek
Stylizacja aktorki była zaskakująca, ponieważ Sydor zazwyczaj stawia na skromne stroje, czasem minimalistyczne, czasem nieco bardziej urozmaicone, ale raczej nie pokazuje się w podobnych kreacjach. Choć sięgnięcie po koronki i prześwity, spod których widać było czarną bieliznę i sporo ciała, było ryzykowne, opłaciło się. Joanna wyglądała pięknie i, wbrew pozorom, bardzo elegancko, choć sukienka na pewno nie sprawdziłaby się podczas bardziej oficjalnego wydarzenia.
Zobacz także: Piękna gwiazda “M jak miłość” nagle zniknęła z ekranów. Nie do wiary, czym się dzisiaj zajmuje
Nowy serial, nowa fryzura
Sydor przestała grać w “M jak miłość” blisko dwie dekady temu, ale nadal kojarzy się z tym serialem. Co ciekawe, gwiazda, która wciąż pojawia się w różnych produkcjach, przebranżowiła się i zajmuje się urządzaniem wnętrz. W 2014 roku ukończyła studia na Wydziale Architektury Wnętrz Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, a później otworzyła własną pracownię. Ma więc dwa zawody.
Teraz aktorkę i architektkę wnętrz będzie można oglądać w kolejnej odsłonie “Gliny”, gdzie wciela się w Elżbietę. Nowy serial oznacza nowy wizerunek? Na czerwony dywan Sydor przybyła całkiem odmieniona. I mowa nie tylko o odważnej sukience, ale i fryzurze.
Do tej pory przeważnie nosiła lekko pofalowane włosy, teraz miała je wyprostowane. Uczesanie (za które odpowiada Aleksandra Oleczek) i makijaż (autorstwa Edyty Czerwińskiej) Joanny pięknie współgrały z kreacją.
Zobacz także: Kasia Cichopek bez grama makijażu. Taki widok zaserwowała swoim fanom. Niecodzienny!
Zobacz więcej zdjęć. Małgorzata Rożniatowska na zdjęciach nowych i sprzed lat. Ale metamorfoza!