CELEBRITY
Niepokojące wieści o Krystynie Jandzie. Teraz to potwierdziła
Słynna aktorka Krystyna Janda szczerze opowiedziała o zmaganiach, o których do tej pory nikt nie miał pojęcia. W najnowszym wywiadzie artystka odsłoniła kulisy swojej walki z problemami.
Aktorka, reżyserka, pisarka i felietonistka – Krystyna Janda to ikona polskiej sceny i ekranu, która od swojego debiutu w przełomowym filmie Andrzeja Wajdy “Człowiek z marmuru” w 1976 roku nieustannie kształtuje krajową kulturę. Jest ceniona za niezwykle silne i wyraziste kreacje, które przyniosły jej liczne, prestiżowe wyróżnienia, takie jak m.in. Złota Palma w Cannes za rolę w “Przesłuchaniu” czy Srebrna Muszla w San Sebastian. Jej dorobek to dekady pracy na deskach teatrów i planach filmowych, obejmujące role w takich tytułach jak “Mefisto” oraz ponad pięćdziesiąt innych produkcji.
Poza działalnością artystyczną, Janda z powodzeniem pełni rolę menedżerki kultury, będąc właścicielką i siłą napędową dwóch cenionych warszawskich scen: Teatru Polonia oraz Och-Teatru, a także prezeską Fundacji Krystyny Jandy na Rzecz Kultury. Ta wszechstronność wykracza również na pole literatury i publicystyki, gdzie aktorka dzieli się swoimi przemyśleniami w felietonach i na blogu, tworząc tym samym jedną z najsilniejszych i najcenniejszych marek osobistych w Polsce. Jej niezależna i odważna postawa, zarówno w życiu, jak i w sztuce, ugruntowała jej pozycję jako jednej z najważniejszych postaci powojennej kultury polskiej.
Krystyna Janda od lat chętnie zabiera głos w sprawach bieżącej polityki i życia publicznego. Jej komentarze, często publikowane w mediach społecznościowych, regularnie wywołują gorące dyskusje i kontrowersje. Mimo osiągnięcia wieku emerytalnego i skromnego świadczenia w wysokości około 2 tysięcy złotych artystka nie zwalnia tempa i aktywnie prowadząc swoje teatry i występując na scenie.
Niedawno aktorka pojawiła się jako gość w programie “Daję słowo” emitowanym w TVP, gdzie rozmawiała z Maciejem Orłosiem. W trakcie wywiadu prowadzący podjął temat jej sposobów radzenia sobie w chwilach smutku czy zwątpienia. Udzieliła nieoczekiwanej i zaskakującej odpowiedzi, której Maciej Orłoś z pewnością się nie spodziewał.
Przepraszam cię, Maciek, ale ja nie mam takich momentów. Wiesz, bo zawsze jest coś do zrobienia albo to jest jakaś katastrofa do załatania, albo dół do zasypania i po prostu już nie myślę, tylko po prostu idę zasypać dół – odpowiedziała Janda.
Reakcja dziennikarza była natychmiastowa i wyrażała zaskoczenie. “Tego się obawiałem” – skwitował ze śmiechem odpowiedź aktorki. To zdarzenie, jak i cała jej postawa, z miejsca podzieliły internautów śledzących media społecznościowe. Komentarze publiczności niejednokrotnie były skrajnie różne, co jest charakterystyczne dla opinii o Jandzie.
Część widzów krytykowała aktorkę za brak elegancji, wskazując chociażby na swobodny sposób siedzenia w studiu (z nogą założoną na kanapę).
Jak może tak siedzieć – noga podwinięta, wstydu nie ma
Żałosna kobieta. Wiek z niektórych robi pośmiewisko. Nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać. Ta pani dołek już ma kilka lat
Dobre – ona i ‘kręgosłup moralny’. Większej hipokryzji nie czytałam – grzmieli oburzeni internauci
Jednocześnie wielu obserwatorów zachwycało się jej bystrością i elokwencją, doceniając jej bezpośredniość.
Wspaniała kobieta, mądra, ma kręgosłup moralny! Podziwiam!
Fantastyczna! Pani Krystyna to klasa sama w sobie
Wspaniała kobieta, mimo wieku wciąż pełna energii
Widzieliście wywiad w całości?
