Connect with us

CELEBRITY

Na meczu Polski nagle pojawiły się krzyki o Karolu Nawrockim

Published

on

Karola Nawrockiego nie był na czwartkowym starciu Polska — Nowa Zelandia (1:0), lecz kibice na trybunach Stadionu Śląskiego w 72. min nie zapomnieli o prezydencie RP. Oto co poniosło się po trybunach obiektu w Chorzowie.

Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Biało-Czerwoni są już po pierwszym meczu podczas październikowego zgrupowania. Na Stadionie Śląskim pokonali 1:0 Nową Zelandię. Jedyną bramkę zdobył na początku drugiej połowy Piotr Zieliński.

Polecamy: Kluczowy wynik! Oto najnowsza tabela grupy Polski w el. MŚ 2026
Spotkanie w Chorzowie przyciągnęło na trybuny nieco ponad 30 tys. kibiców. Tym razem spotkania na żywo nie oglądał Karol Nawrocki. Kibice jednak o nim nie zapomnieli i postanowili głośno wykrzyczeć kilkukrotnie jego imię i nazwisko.

— Karol Nawrocki — krzyczeli w 72. min kibice obecni na stadionie.

To jednak nie pierwszy raz, kiedy kibice skandują na spotkanie kadry imię i nazwisko prezydenta RP. Stało się też tak podczas spotkania we wrześniu, kiedy Biało-Czerwoni rywalizowali z Finlandią (3:1) w el. MŚ. Wtedy jednak Nawrocki pojawił się w loży prezesa PZPN Cezarego Kuleszy. Po zwycięstwie udał się do szatni, gdzie świętował ważną wygraną wraz z kadrowiczami.

Przypomnijmy, że prezydent RP nie ukrywa swojej miłości do piłki nożnej. Sam jest zagorzałym kibicem Lechii Gdańsk, a w trakcie kampanii wyborczej nie ukrywał, że brał udział w ustawkach.

Zobacz także: Polsce rośnie nowa gwiazda. Debiut marzeń! Na kogoś takiego czekaliśmy od lat
Starcie z Nową Zelandią nie było ostatnim październikowym pojedynkiem Biało-Czerwonych. Już 12 października o godz. 20.45 w el. MŚ zmierzą się na wyjeździe z Litwą. Relację z tego starcia będzie można śledzić na stronie Przeglądu Sportowego Onet.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin