CELEBRITY
Dramat na stacji w Warszawie. 19-latek wpadł między peron a pociąg
Na stacji kolejowej w Warszawie 19-latek wpadł pod koła pociągu. Jak ustaliły media, mężczyzna trafił do szpitala w bardzo poważnym stanie. Co dokładnie się wydarzyło?
Do zdarzenia doszło 13 października około godz. 22.00 na stacji Warszawa Wschodnia. Z ustaleń medialnych wynika, że podczas wysiadania z pociągu 19-latek wpadł między peron a skład. Gdy pojazd ruszył, najechał na kończyny nastolatka. Obecnie są ustalane okoliczności wypadku.
Na miejscu zdarzenia interweniowali policjanci, Służba Ochrony Kolei oraz medycy. Nastolatkowi udzielono pierwszej pomocy jeszcze na peronie, a następnie w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala. Późniejsze badanie maszynisty pociągu wykazało, że był trzeźwy.
Więcej na temat ostatnich wydarzeń w Polsce przeczytasz w artykule: “Dramat 42-latki ze Świętochłowic. Mieli trzymać ją w pokoju przez 27 lat. ‘Mieliśmy ciarki'”.
Niewiarygodna historia 💔 Więcej ➡️
💸 Adam Małysz, który rozpalił “Małyszomanię”, dziś korzysta z olimpijskiej emerytury – symbolicznego podziękowania za cztery medale igrzysk! ❤️
Błysk Polaka 💪💪 Więcej ➡️
Słupsk wstrząśnięty brutalnym morderstwem młodego Mateusza. Mieszkańcy nie mogą uwierzyć w okrucieństwo, które miało miejsce w ich mieście.
Edyta Geppert ostro o młodych gwiazdach. Oberwało się wokalistkom, ale są wyjątki
😲 Spektakularny upadek na wizji. To musiało boleć… 🤕
A to wszystko na antenie 😶 Więcej ➡️
Negocjacje USA-Rosja w Moskwie nie przyniosły przełomu. Rosja, wspierana przez Chiny, prowadzi złożoną grę dyplomatyczną. Co dalej?
Informację o jego śmierci jako pierwszy podał zespół Szafa Gra, którego był jednym z filarów. ____________
Gdy w wypadku straciła życia Ada Rusowicz, jej córka miała siedem lat. Ojciec, wokalista i kompozytor Wojciech Korda, nie chciał wychowywać ani jej, ani jej brata… ______ Fot. Krzysztof Opaliński Fot.
Komentator Zdzisław Ambroziak nadał mu przydomek siatkarza o “stratosferycznym zasięgu”. Gołaś pozostawał jednak zawsze skromny i bardzo krytyczny w stosunku do siebie, o czym opowiadała również jego mama Danuta: – Onieśmielały go wszelkie pochwały. Zawsze był wobec siebie krytyczny i powtarzał, że przed nim jeszcze sporo nauki. Nieraz mówiłam po meczu: ‘Syneczku, ładnie grałeś’, a on tylko: ‘Daj spokój, mamo. Tu było źle, tam popełniłem błąd’. Link w komentarzu 👇
