CELEBRITY
Drasenhofen: Wypadek polskiego autokaru w Austrii! Jedna osoba nie żyje, jest wielu rannych

Poważny wypadek polskiego autokaru w Austrii! Dziś, 17 października rano na autostradzie A5 w rejonie Drasenhofen i Mistelbach pojazd z Polski zderzył się z ciężarówką i samochodem dostawczym. Ponad 20 osób zostało rannych, dwie osoby odniosły poważne obrażenia, a jedna zginęła – kierowca dostawczaka. Według doniesień Radia ESKA autokar wyjechał z Krakowa, a ciężarówka oraz bus także są na polskich numerach rejestracyjnych!
Poważny wypadek polskiego autokaru na A5 w Austrii. Zginęła jedna osoba, 20 osób rannych
Piątkowy poranek na północy Dolnej Austrii przyniósł dramatyczne wydarzenia. Dziś, 17 października na autostradzie A5 w rejonie Mistelbach i Drasenhofen doszło do poważnego wypadku z udziałem polskiego autokaru turystycznego, ciężarówki oraz samochodu dostawczego. W wyniku zderzenia zginęła jedna osoba, dwie kolejne zostały ciężko ranne, a ponad 20 pasażerów wymagało pomocy medycznej. Ofiara śmiertelna to kierowca dostawczaka. Co dokładnie się stało? Według informacji cytowanych przez lokalny portal meinbezirk.at, dostawczak zjechał na przeciwległy pas ruchu w pobliżu obwodnicy Drasenhofen i zderzył się czołowo z ciężarówką. Jadący za nim polski autokar nie zdołał uniknąć zderzenia i wjechał na oba pojazdy.
Delegacja z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego w polskim autokarze
Jak nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze Radia ESKA, autokarem podróżowała delegacja z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, a polskie tablice rejestracyjne miały wszystkie trzy pojazdy biorące udział w zdarzeniu!
Kasia Snakowska z ESKI relacjonuje: “Autokarem podróżowało 22 pasażerów i dwóch kierowców, mają być wśród nich przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego z wicemarszałkiem Ryszardem Pagaczem. W ostatnich dniach przebywali w chorwackiej Istrii. Tam brali udział w spotkaniu w ramach projektu “Współpraca regionów na rzecz rozwiązywania konfliktów pomiędzy zwierzętami dziko żyjącymi na terenie miast a ludnością”. W wypadku jedna osoba zginęła, trzy mają być ranne. Ofiara to prawdopodobnie kierowca samochodu dostawczego. Wszystkie samochody mają polskie tablice rejestracyjne”.
“Marszałek Województwa Małopolskiego Łukasz Smółka od samego rana pozostaje w stałym kontakcie z wicemarszałkiem Ryszardem Pagaczem”
Doniesienia te zostały wkrótce potwierdzone oficjalnie. Na Facebooku pojawiło się oświadczenie Urzędu Marszałkowskiego: “Dziś rano doszło do wypadku na autostradzie A5 w Drasenhofen w Austrii, w którym uczestniczył polski autokar. W autokarze podróżowała delegacja z Małopolski, w tym przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, wraz z wicemarszałkiem Ryszardem Pagaczem. Delegacja wracała z Istrii. Marszałek Województwa Małopolskiego Łukasz Smółka od samego rana pozostaje w stałym kontakcie z wicemarszałkiem Ryszardem Pagaczem, Ambasadą RP w Austrii, wojewodą oraz służbami dyplomatycznymi. 11 osób przebywa obecnie pod opieką lekarzy. Pozostałe 11 osób, czeka na transport do Polski, są pod opieką strażaków.Informacji ze strony Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego udziela Rzecznik UMWM Magdalena Opyd”.
Największe obrażenia odniósł kierowca polskiego autobusu, który został zakleszczony w kabinie i musiał zostać uwolniony przez strażaków przy użyciu ciężkiego sprzętu ratowniczego. Na miejscu działały trzy śmigłowce ratunkowe, liczne zespoły pogotowia oraz jednostki straży pożarnej zarówno z Austrii, jak i z sąsiednich Czech.
„Potwierdzamy – dwie osoby ciężko ranne i około 20 w trakcie badań. Jedna osoba zmarła na miejscu zdarzenia”
„Potwierdzamy – dwie osoby ciężko ranne i około 20 w trakcie badań. Jedna osoba zmarła na miejscu zdarzenia” – przekazała rzeczniczka austriackiego Czerwonego Krzyża. Tożsamość ofiary nie została jeszcze podana do publicznej wiadomości. Skutki wypadku są odczuwalne dla tysięcy kierowców. Autostrada A5 została w obu kierunkach całkowicie zamknięta, a ruch przekierowano na drogę krajową B7 prowadzącą przez Drasenhofen. Już w godzinach porannych tworzyły się tam ogromne korki, szczególnie w stronę granicy z Czechami. Według prognoz służb, utrudnienia mogą potrwać do późnego przedpołudnia. Policja wszczęła dochodzenie w sprawie okoliczności zderzenia. Jak dotąd nie ustalono, co było bezpośrednią przyczyną – czy zawinił błąd kierowcy, niesprzyjające warunki drogowe, czy może usterka techniczna jednego z pojazdów.