Connect with us

CELEBRITY

Przemysław Babiarz się nie kryje. Mówi, jak go potraktowali ludzie z TVN

Published

on

Jeden z najpopularniejszych komentatorów sportowych w Polsce, Przemysław Babiarz, był ostatnio gościem “Hejt Parku”, gdzie wrócił myślami do wielu ważnych wydarzeń. 62-latek opowiedział m.in. o słynnej karteczce od prezesa, która wywołała niemałe zamieszanie. Zdradził, jak po tym, co powiedział na antenie TVP Sport, po otrzymaniu notatki od Jacka Kurskiego, potraktowali go ludzie z TVN.

Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Babiarz wrócił do afery z 2022 r.
Podczas transmisji skoków narciarskich na igrzyskach olimpijskich w Pekinie w lutym 2022 r. Przemysław Babiarz odczytał na antenie przygotowaną przez władze TVP pochwałę telewizji publicznej i krytykę TVN.

“Proszę państwa, z niezależnych od TVP powodów skoki nie cieszyły się ostatnio może wielkim zainteresowaniem, ale wróciły do domu i od razu jest efekt. A zatem włączajcie telewizory, dzwońcie do rodziny i sąsiadów. Mamy medal!” — przeczytał Babiarz, co było nawiązaniem do tego, że we wcześniejszym sezonie prawa do pokazywania skoków narciarskich od TVP przejął TVN i Eurosport. Występy Polaków na igrzyskach olimpijskich można było śledzić w telewizji publicznej, dzięki wykupionej przez nią subwencji

Przemysław Babiarz bez wahania odpowiedział na pytanie o reakcje po tym, jak pozwolił sobie na wypowiedzenie głośno wspomnianych wyżej słów.

“Reakcje były zupełnie nieprzychylne oczywiście, nieprzychylne też pamiętam, że ze strony kolegów tej stacji, która wcześniej miała skoki i nadal je ma, bo oni uznali, że to jest taki atak na nich” — zaczął Babiarz w “Hejt Parku”.

“Co do mnie, to ciekawa sprawa, bo oni później odpowiadając na to, ja wprost nie atakowałem w najmniejszym stopniu tej stacji, w której zresztą pracuje wielu moich znajomych, ale oni potem pozwalali sobie na jakieś uszczypliwości, jakby odpowiadając na to, komentując to, a ja nie atakowałem ich bezpośrednio. Jakby oni utożsamiali się ze swoją stacją, a jakby nie pozwolili mnie utożsamić się z moją stacją z jakichś powodów” — dodał komentator sportowy we wspomnianej rozmowie, który był wyraźnie zaskoczony tym, co działo się później.

To jakby nie można utożsamić się z tradycją tej telewizji publicznej, która pokazywała skoki narciarskie od niepamiętnych czasów i rzeczywiście utraciła wskutek różnych okoliczności prawo do pokazywania całego sezonu. I nagle, kiedy już możemy to pokazywać, w czasie igrzysk olimpijskich zdobywamy medal, odnosimy sukces i cieszymy się z tego. Mój boże troszkę tez chyba z przymrużeniem oka podałem ten tekst, wydaje mi się, że w tym też był taki dystans do całego zagadnienia” — dodał 62-latek, zaznaczając, że on jest daleki od atakowania kogoś w sposób taki, że wskazuje się, kto jest lepszy, a kto gorszy. Uważa, że ocenę tego należy pozostawić widzowi.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin