Connect with us

CELEBRITY

Żona Jakubiaka z trudem powstrzymywała łzy. Wyjawiła, jakie były ostatnie słowa jej męża

Published

on

Nagła śmierć Tomasza Jakubiaka – uwielbianego jurora “MasterChefa” i kucharza – wstrząsnęła w kwietniu 2025 roku całą Polską. Po kilku miesiącach walki z rzadkim nowotworem przewodu pokarmowego, gwiazdor TVN-u odszedł, pozostawiając w żałobie bliskich i fanów. W poruszającym hołdzie, który złożyła mu stacja, w nadchodzącym odcinku kulinarnego show pojawi się jego żona, Anastazja Jakubiak. Wcześniej, goszcząc w “Dzień Dobry TVN”, wdowa po kucharzu wyznała, że wciąż rozmawia ze zmarłym mężem i powstrzymywała łzy, opowiadając o ich synku, który ma niezwykły rytuał na cmentarzu. Anastazja Jakubiak ujawniła także, jakie były ostatnie, wzruszające słowa, które usłyszała od Tomasza w szpitalu, a które stały się mottem dla jej nowej misji.

Tomasz Jakubiak, uwielbiany kucharz, restaurator i juror programów kulinarnych, zmarł 30 kwietnia 2025 roku w wieku zaledwie 41 lat. Jego śmierć wstrząsnęła światem mediów i gastronomii. Przez długi czas walczył z rzadkim i agresywnym nowotworem dwunastnicy, który został u niego zdiagnozowany w marcu 2024 roku.

Jak sam wyznał publicznie we wrześniu 2024 roku, była to odmiana nowotworu, która “praktycznie nie występuje albo występuje u niecałego procenta ludzi na świecie”. Początkowo bagatelizował objawy, takie jak bóle brzucha i kręgosłupa, aż do momentu, gdy rezonans magnetyczny wykazał, że nowotwór zaatakował kości miednicy i kręgosłup. Jakubiak nie poddał się bez walki. Przeszedł chemioterapię i leczył się w Polsce, Izraelu, a w ostatnich chwilach życia dotarł karetką do Grecji, gdzie podjął próbę terapii ostatniej szansy. Pomimo ogromnej determinacji, choroba okazała się szybsza. Do końca był otoczony miłością najbliższych – żony Anastazji i syna, o czym po jego śmierci pisała siostra: “Odszedł otulony naszą miłością”.

Po śmierci Tomasza Jakubiaka, jego żona Anastazja na kilka miesięcy wycofała się z mediów. Teraz powróciła, by symbolicznie oddać hołd mężowi w miejscu, które tak kochał – w programie “MasterChef”. Nadchodzący odcinek show będzie w całości poświęcony pamięci Tomasza Jakubiaka, a jego żona pojawi się w studiu, aby wraz z uczestnikami przygotować jego ulubione danie.

Anastazja Jakubiak wystąpiła dziś rano w programie “Dzień Dobry TVN”, gdzie opowiedziała o swoim doświadczeniu żałoby i nowej misji. Wyznała, że strata męża jest czymś, czego “nie da się przepracować, ale można nauczyć się funkcjonować bez tej osoby”. Jednocześnie jej wystąpienie miało na celu pokazanie “prawdziwego oblicza tej choroby i jak sobie z nią radzić”, ponieważ mąż w ostatnim czasie był już pacjentem wymagającym stałej opieki.

Ujawniając szczegóły, Anastazja zdradziła, że ogromną motywacją do działania jest dla niej ich kilkuletni synek, z którym ma niezwykły, wzruszający rytuał: 

– Siada obok grobu i zaczyna z nim rozmawiać. Jedynym takim pytaniem, które udało mi się usłyszeć, to było, jak Tomuś się zapytał Tomka: ‘No i jak tam tata u ciebie?'” – wspominała żona Tomasza Jakubiaka.

– wstrząsnęła w kwietniu 2025 roku całą Polską. Po kilku miesiącach walki z rzadkim nowotworem przewodu pokarmowego, gwiazdor TVN-u odszedł, pozostawiając w żałobie bliskich i fanów. W poruszającym hołdzie, który złożyła mu stacja, w nadchodzącym odcinku kulinarnego show pojawi się jego żona, Anastazja Jakubiak. Wcześniej, goszcząc w “Dzień Dobry TVN”, wdowa po kucharzu wyznała, że wciąż rozmawia ze zmarłym mężem i powstrzymywała łzy, opowiadając o ich synku, który ma niezwykły rytuał na cmentarzu. Anastazja Jakubiak ujawniła także, jakie były ostatnie, wzruszające słowa, które usłyszała od Tomasza w szpitalu, a które stały się mottem dla jej nowej misji.

Jak zmarł Tomasz Jakubiak? Ten nowotwór występuje bardzo rzadko

Tomasz Jakubiak, uwielbiany kucharz, restaurator i juror programów kulinarnych, zmarł 30 kwietnia 2025 roku w wieku zaledwie 41 lat. Jego śmierć wstrząsnęła światem mediów i gastronomii. Przez długi czas walczył z rzadkim i agresywnym nowotworem dwunastnicy, który został u niego zdiagnozowany w marcu 2024 roku.

Jak sam wyznał publicznie we wrześniu 2024 roku, była to odmiana nowotworu, która “praktycznie nie występuje albo występuje u niecałego procenta ludzi na świecie”. Początkowo bagatelizował objawy, takie jak bóle brzucha i kręgosłupa, aż do momentu, gdy rezonans magnetyczny wykazał, że nowotwór zaatakował kości miednicy i kręgosłup. Jakubiak nie poddał się bez walki. Przeszedł chemioterapię i leczył się w Polsce, Izraelu, a w ostatnich chwilach życia dotarł karetką do Grecji, gdzie podjął próbę terapii ostatniej szansy. Pomimo ogromnej determinacji, choroba okazała się szybsza. Do końca był otoczony miłością najbliższych – żony Anastazji i syna, o czym po jego śmierci pisała siostra: “Odszedł otulony naszą miłością”.

Po śmierci Tomasza Jakubiaka, jego żona Anastazja na kilka miesięcy wycofała się z mediów. Teraz powróciła, by symbolicznie oddać hołd mężowi w miejscu, które tak kochał – w programie “MasterChef”. Nadchodzący odcinek show będzie w całości poświęcony pamięci Tomasza Jakubiaka, a jego żona pojawi się w studiu, aby wraz z uczestnikami przygotować jego ulubione danie.

Anastazja Jakubiak wystąpiła dziś rano w programie “Dzień Dobry TVN”, gdzie opowiedziała o swoim doświadczeniu żałoby i nowej misji. Wyznała, że strata męża jest czymś, czego “nie da się przepracować, ale można nauczyć się funkcjonować bez tej osoby”. Jednocześnie jej wystąpienie miało na celu pokazanie “prawdziwego oblicza tej choroby i jak sobie z nią radzić”, ponieważ mąż w ostatnim czasie był już pacjentem wymagającym stałej opieki.

Ujawniając szczegóły, Anastazja zdradziła, że ogromną motywacją do działania jest dla niej ich kilkuletni synek, z którym ma niezwykły, wzruszający rytuał: 

– Siada obok grobu i zaczyna z nim rozmawiać. Jedynym takim pytaniem, które udało mi się usłyszeć, to było, jak Tomuś się zapytał Tomka: ‘No i jak tam tata u ciebie?'” – wspominała żona Tomasza Jakubiaka.

Niedoceniana, a genialna. Lekarze mówią o niej coraz częściej. Wspiera jelita, wątrobę i poziom cukru

Tragedia na polskiej trasie. Nie żyje 22-latek, samochód roztrzaskał się na drzewie

Awantura w Radiu Zet, poszło o Zbigniewa Ziobro. Padły mocne słowa. “Polityczny cyrk”
Jakie były ostatnie słowa Tomasza Jakubiaka? Anastazja postanowiła uhonorować męża
W najtrudniejszej chwili przed śmiercią Tomasz Jakubiak przekazał żonie ostatnie słowa, które stały się dla niej drogowskazem i misją:

– Tomek podczas swoich ostatnich chwil mówił, że spotkamy się w kosmosie, że mam to przekazać naszemu synowi, ponieważ niestety nie mógł być wtedy obecny w szpitalu.
 

To przejmujące pożegnanie dało Anastazji Jakubiak siłę do kontynuowania dobra, które mąż rozsiewał za życia, i zaowocowało powołaniem Fundacji “W Kosmosie” im. Tomka Jakubiaka. Nazwa fundacji bezpośrednio nawiązuje do ostatnich słów zmarłego kucharza, stanowiąc osobisty testament miłości i nadziei. Anastazja z determinacją postanowiła, że jej zadaniem jest “pomnożenie tych środków” ze zbiórek na leczenie Tomasza Jakubiaka, które częściowo już przekazała innym potrzebującym organizacjom. 

Fundacja rozpoczęła już swoją działalność. Jej pierwszym projektem jest cykl bezpłatnych spotkań dla rodzin osób chorujących onkologicznie, będący bezpośrednią odpowiedzią na jej własne doświadczenia. Drugą inicjatywą jest konkurs kulinarny “Misja: Głodomory” dla uczniów szkół gastronomicznych, który ma promować pasję Jakubiaka i oferować najlepszym stypendia na naukę za granicą. Fundacja, zrodzona z bólu straty, jest prowadzona z przesłaniem, że miłość do Tomka “nigdy nie zgaśnie”, a jego energia wciąż żyje w pomocy niesionej innym.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin