Connect with us

CELEBRITY

Nawrocki czeka na Zełenskiego. Były ambasador RP w Kijowie komentuje

Published

on

Karol Nawrocki nie zmienił zdania w sprawie wizyty w Kijowie. Prezydent RP czeka, aż do Warszawy przyjedzie jego ukraiński odpowiednik. — To Zełenski odpowiada za zapaść w relacjach polsko-ukraińskich. Jednocześnie Nawrocki zdaje sobie sprawę, że Ukraina zatrzymuje rosyjską nawałę — komentował dla “Faktu” były ambasador RP w Kijowie Jan Piekło.

Prezydent Polski w dwóch wywiadach, których udzielił prawicowym stacjom telewizyjnym — Republice i wPolsce24 — komentował bieżące stosunki na linii Warszawa-Kijów. — Staram się urealnić stosunki z naszym sąsiadem, z Ukrainą i powiedzieć, że w całej tej konstelacji sąsiedzkich interesów: gospodarczych, militarnych, wojskowych, administracyjnych, my wciąż jesteśmy gotowi pomagać, ale nie możemy być zakładnikami w żadnej relacji z państwami na świecie — mówił w rozmowie z telewizją wPolsce24.

Nawrocki nie pojedzie do Kijowa i czeka na Zełenskiego. Były ambasador RP komentuje

Pytany o to, czy dojdzie do jego spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, Nawrocki odparł, że dojdzie do niego “wcześniej czy później”. Jak mówił, wizyta Zełenskiego w Warszawie byłaby dobrą okazją do tego, by spotkać się z mieszkającymi tu Ukraińcami czy do “ustalenia spraw, które są dla Polaków bardzo ważne i rozpoczęcia procesu ekshumacji na Wołyniu”.

Z kolei szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP Marcin Przydacz 27 października na antenie TVN24 deklarował: — Jeśli pan prezydent Wołodymyr Zełenski chce zobaczyć Karola Nawrockiego, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wsiadł w pociąg i przyjechał do Warszawy na spotkanie. Ta wypowiedź spotkała się z krytyką ze strony polityków koalicji rządzącej.

O tym, czy dyplomatyczny ping-pong pomiędzy prezydentami Polski i Ukrainy wpływa na obustronne relacje, zapytaliśmy byłego ambasadora RP w Kijowie Jana Piekło. — To Zełenski odpowiada za zapaść w relacjach polsko-ukraińskich. Nieładnie postąpił już w relacjach z Andrzejem Duda, kiedy na forum ONZ sugerował, że Polska i inne kraje realizują rosyjskie interesy — komentował.

Piekło nawiązał do wydarzeń z 19 września 2023 r., kiedy przemawiając na forum ONZ Zełenski, powiedział: — Alarmujące jest to, co widzimy, że niektórzy w Europie, niektórzy z naszych przyjaciół w Europie, w teatrze politycznym odgrywają solidarność, robiąc thriller ze zbożem. Może się wydawać, że odgrywają własną rolę, ale w rzeczywistości pomagają przygotować scenę dla moskiewskiego aktora. Prezydent Ukrainy komentował w ten sposób ówczesny spór z Polską o eksport ukraińskiego zboża.

Jan Piekło: to rodzaj politycznej przepychanki

W ocenie byłego ambasadora RP w Kijowie “Nawrocki zdaje sobie sprawę, że Ukraina zatrzymuje rosyjską nawałę”. — To rodzaj politycznej przepychanki, bo stosunki z Ukrainą nie są złe obecnie. Jednak rosyjska agentura mocno się stara, aby poróżnić Polaków i Ukraińców, zwłaszcza na tle Rzezi Wołyńskiej — alarmował.

Pod koniec października Sztab Generalny Wojska Polskiego ostrzega przed nasilającą się rosyjską operacją kognitywną, której celem jest wywołanie napięć między Polakami a Ukraińcami. Wskazano, że działania Kremla mają na celu wzbudzenie antyukraińskich nastrojów poprzez manipulację historycznymi zaszłościami i emocjami społecznymi. To kolejne tego typu ostrzeżenie od instytucji publicznych i organizacji pozarządowych, które alarmują o rosyjskiej dezinformacji wycelowanej w relacje polsko-ukraińskie.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin