CELEBRITY
Akty dywersji na polskiej kolei wzbudzają niepokój. Mł. insp. Sokołowska dzieli się trzema krokami, które mogą być kluczowe dla bezpieczeństwa.
Od kilku dni w Polsce dochodzi do aktów dywersji wymierzonych w infrastrukturę kolejową na wschodzie kraju. Śledztwo w sprawie prowadzi prokuratura, zabezpieczono obszerny materiał dowodowy. W obliczu rosnącego zagrożenia mł. insp. Małgorzata Sokołowska, prowadząca w sieci popularne konto “Z_pamietnika_policjantki”, podzieliła się prostą instrukcją, jak w podobnych przypadkach zadbać o bezpieczeństwo swoje i innych. Wystarczy pamiętać o trzech krokach.
Od 11 listopada na wschodzie kraju dochodzi do działań o charakterze sabotażowym. Na trasie kolejowej Warszawa-Lublin miało miejsce kilka niebezpiecznych incydentów — na odcinku koło Garwolina służby potwierdziły odpalenie ładunku wybuchowego, później uszkodzenia trakcji stwierdzono też w innych miejscach.
Akty dywersji na polskiej kolei. Jak się zachować w podobnych sytuacjach?
Sprawą zajmuje się prokuratura. Prowadzone jest śledztwo w sprawie aktów dywersji o charakterze terrorystycznym, skierowanych przeciwko infrastrukturze kolejowej i popełnionych na rzecz obcego wywiadu. — Zabezpieczono bardzo obfity materiał dowodowy, który pozwoli na bardzo szybką identyfikację sprawców tego haniebnego aktu dywersji. Ponad wszelką wątpliwość w tej sprawie możemy powiedzieć, że doszło do odpalenia ładunku wybuchowego, który uszkodził tory kolejowe — przekazał szef MSWiA Marcin Kierwiński.
W odpowiedzi na te wydarzenia na instagramowym koncie @z_pamietnika_policjantki pojawiło się krótkie wideo, w którym mł. insp. Małgorzata Sokołowska radzi, jak zachować się w podobnych sytuacjach
Jeśli myślisz, że podejrzane sytuacje zdarzają się tylko w filmach, to jesteś w błędzie. Trzy rzeczy, które mogą uratować życie, gdy zauważysz coś, co wydaje się dziwne. To proste kroki, ale większość ludzi… w ogóle o nich nie pamięta. Nie bądź jedną z tych osób” — pisze.
Policjantka zdradza trzy kroki, które mogą uratować życie
Jak mówi na nagraniu, w ostatnich miesiącach rośnie liczba incydentów dywersyjnych i wiele osób nadal nie wie, jak reagować. Według niej trzeba pamiętać o trzech prostych rzeczach.
— Po pierwsze: nie sprawdzaj, nie przesuwaj, nie zaglądaj. Każdy podejrzany przedmiot zostaw tam, gdzie jest. Po drugie: nie próbuj być bohaterem. Bezpieczeństwo twoje i innych jest najważniejsze — mówi na filmiku Sokołowska.
Trzecim krokiem powinien być telefon na numer alarmowy 112. — Jasno powiedz, co widzisz. Nie interpretuj — opisuj. Pamiętaj — twoja reakcja może zatrzymać coś, czego skutki byłyby o wiele większe. Nie ignoruj zagrożeń — uczula policjantka.
