CELEBRITY
Karolina Korwin Piotrowska zabrała głos w sprawie dzietności. W sieci zawrzało
Karolina Korwin Piotrowska świadomie zrezygnowała z macierzyństwa. “Jestem traktowana jako gorsza”
W najnowszym odcinku audycji “Nowy wspaniały świat” Karolina Korwin Piotrowska poruszyła temat, o którym wiele osób boi się mówić głośno – hejtu wobec ludzi, którzy świadomie wybierają życie bez dzieci. Jej osobiste doświadczenia są szokujące, a reakcje internautów pokazują, jak bardzo ten temat dzieli społeczeństwo. Dyskusja o dzietności wywołała duże emocje.
W audycji “Nowy wspaniały świat” na antenie radiowej Jedynki Karolina Korwin Piotrowska wraz z Katarzyną Tubylewicz i Dorotą Celińską-Janowicz podjęły temat dzietności w Polsce i Europie. Zanim jednak do głosu doszły ekspertki, dziennikarka zdecydowała się opowiedzieć o własnych, bolesnych doświadczeniach związanych z brakiem posiadania dzieci.
Jako osoba, która nie ma dzieci, jestem traktowana, jako ta gorsza, jako ta niespełniona, jako ta nieszczęśliwa. Jeżeli mam psy, jestem nazywana “zoofilką”, a wątek tego, że wożę mojego starego psa, który jest niepełnosprawny, w wózku jest używany przeciwko mnie
– zaczęła Karolina Korwin Piotrowska.
Przeczytaj też: Krzysztof Bosak udostępnił plakat z Marszu Niepodległości. Karolina Korwin Piotrowska nie wytrzymała
Karolina Korwin Piotrowska świadomie zrezygnowała z macierzyństwa. Jest przez to piętnowana
Dziennikarka i krytyczka filmowa opowiadała również, że osoby transpłciowe, z którymi kiedyś rozmawiała, mierzą się z podobnym poziomem wykluczenia.
Kiedyś rozmawiałam z ludźmi po zmianie płci i bardzo dobrze żeśmy się zgadzali, bo ja uważam, że jesteśmy wrzucani trochę do jednego worka, jeżeli chodzi o poziom wykluczenia, wytykania palcami, hejtu i poziomy “wyrzygu” – nazwę to specjalnie bardzo mocno – na nas za to, że podjęliśmy jakąś decyzję związaną z naszą też prokreacją
– mówiła dalej Karolina Korwin Piotrowska.
Przeczytaj też: Trudne macierzyństwo gwiazd. “Solidnie mi dokopało, a nawet wyjałowiło”
Dodała również, że jej wybór nie był przypadkowy:
Nie interesuje mnie, jakie były podstawy tej decyzji. Decyzja została podjęta. Powiedzcie mi, dlaczego nie możemy się odfastrygować po prostu od ludzi, którzy świadomie podjęli pewną decyzję, bo moja decyzja była świadoma
Pod nagraniem w sieci zawrzało. Jednak wbrew pozorom, tym razem dominował głos wsparcia. Internauci komentowali:
Brak dzieci to każdego indywidualne sprawa”, “Brawo”, “Z hejtem mierzą się osoby, które nie decydują się na dzieci, jak i te, które świadomie chcą mieć dużą rodzinę. »Jak to tak troje dzieci«, »Czwarte w drodze? To patologia…« Chore czasy, że człowiek musi się tłumaczyć ze swoich decyzji”, “To czy ktoś się decyduje na dzieci, czy nie powinno być jego prywatną sprawą, szczególnie jeśli chodzi o kobiety”.
