Właśnie się okazało!

Tajemnica ich rozstania wciąż nierozwiązana. Kolejna rozprawa zakończona porażką! Znana aktorka była tak wściekła na sali sądowej, że musiała uciekać tylnym wyjściem. Co wydarzyło się za zamkniętymi drzwiami?

Roma Gąsiorowska: aktorka, bizneswoman i trudny koniec pewnej epoki
Roma Gąsiorowska to nazwisko, które od lat jest synonimem wszechstronności w polskiej kulturze. Nie jest to typowa aktorka, która po prostu gra i znika. Jej kariera to splot ról filmowych, pracy w teatrze i całkiem poważnego podejścia do biznesu. Ludzie znają ją z głośnych filmów – wystarczy wymienić takie tytuły jak Sala samobójców, Listy do M. czy nagrodzony Ki, za który zresztą zgarnęła Złote Lwy w Gdyni. Już sam ten fakt pokazuje, że nie zadowala się rolami łatwymi, ani prostym byciem na ekranie. Zaczynała skromnie, od drugoplanowej roli w Pogodzie na jutro Jerzego Stuhra w 2003 roku, ale szybko udowodniła, że ma potencjał na bycie jedną z najważniejszych postaci w polskim kinie.

Jednak co w przypadku Gąsiorowskiej jest ciekawe, to to, że aktorstwo to tylko jeden z jej zawodów. Przez lata związała się z TR Warszawa, grała w Teatrze Starym w Krakowie, ale jednocześnie budowała coś zupełnie innego. Ona nie czekała na propozycje, tylko sama je tworzyła. Zajmuje się reżyserią, jest projektantką mody i ma na koncie własną kolekcję ubrań. To pokazuje, że ma głowę pełną pomysłów i nie boi się ryzyka poza bezpieczną strefą sceny.

Od gwiazdy kina do właścicielki szkoły
Co ciekawe, ten pęd do samorealizacji zaprowadził ją na ścieżkę edukacji i rozwoju osobistego. Aktorka założyła własną szkołę aktorską, aktoRstudio, a także dom produkcyjny W-arte!. Dzisiaj funkcjonuje również jako life-coach, prowadzi warsztaty motywacyjne i mentoringowe. To już nie jest tylko aktorka. To producentka, reżyserka i promotorka kultury, która w 2019 roku wydała nawet książkę Całe szczęście, że jestem kobietą. Takie nagromadzenie ról jest rzadkie w świecie show-biznesu i dowodzi, że Gąsiorowska traktuje karierę jako ciągły projekt, a nie tylko oczekiwanie na kolejny angaż. Jej wegetariański styl życia i zaangażowanie w promowanie rozwoju osobistego tylko dopełniają obraz kobiety bardzo świadomej swoich wyborów.

Dla obserwatorów życia publicznego, ten dynamiczny wizerunek był długo związany z jednym nazwiskiem: Michał Żurawski. Roma Gąsiorowska i Michał Żurawski pobrali się w 2010 roku, stając się jedną z najgorętszych par w branży. Urodziło się im dwoje dzieci: syn Klemens (2012) i córka Jadwiga (2014). Stanowili symbol kreatywnego i udanego małżeństwa aktorskiego. Niestety, ta część jej życia właśnie dobiegła końca.

Koniec małżeństwa i dramat w sądzie
Choć plotki krążyły od dawna, oficjalne potwierdzenie rozstania nadeszło w 2024 roku. Jak sama przyznała, małżeństwo faktycznie skończyło się już wcześniej, a sprawa rozwodowa stała się jedynie formalnością. Media spekulowały o powodach rozpadu relacji, wskazując między innymi na prawdopodobne problemy Michała Żurawskiego z uzależnieniem od alkoholu. Choć to temat drażliwy i prywatny, w przypadku osób publicznych rzadko pozostaje on w czterech ścianach.

Nasza historia skończyła się dawno temu. Przez długi czas milczeliśmy na ten temat. Nie chcieliśmy publicznie poruszać naszych prywatnych spraw. Już bardzo długo nie jesteśmy razem. Tak, rozwodzimy się — wyznała wówczas aktorka

Poniedziałek 18 listopada przyniósł kolejną rozprawę rozwodową, która rzuciła światło na to, jak trudny jest ten proces dla aktorki. Tego dnia w sądzie pojawiła się tylko Roma Gąsiorowska. Fakt donosił, że przesłuchiwani byli świadkowie, w tym kuratorka, co sugeruje, że sprawa dotyczy również kwestii dzieci. Po zakończeniu sprawy, aktorka wyraźnie unikała kontaktu z mediami. Opuściła budynek sądu w ciemnych okularach i była wyraźnie roztrzęsiona. Jej zachowanie mówiło więcej niż jakiekolwiek słowa. Poprosiła ochronę o wyjście dla pracowników, byle tylko uniknąć konfrontacji z tłumem fotoreporterów czekających na nią pod głównym wejściem. To pokazuje, że nawet mimo lat na scenie i przed kamerami, są momenty, kiedy granica między życiem zawodowym a prywatnym musi być bezwzględnie chroniona.

Roma Gąsiorowska jest dziś symbolem kobiety, która buduje swoją karierę na wielu filarach, ale nawet tak silne i wielowymiarowe osoby muszą zmierzyć się z poważnymi kryzysami osobistymi. Rozwód z Żurawskim to niewątpliwie trudny rozdział, który zamknęła już oficjalnie, ale emocje wciąż widać gołym okiem. Jej życie to obecnie balansowanie między blaskiem Złotych Lwów a cieniem sali sądowej.