CELEBRITY
“Europa musi wzmocnić Ukrainę, by nie otworzyć drogi do Polski” – ostrzega dziennik „FAZ” FOT. AP
Europa musi wzmocnić Ukrainę, by nie otworzyć drogi do Polski – ostrzega „FAZ”. Dziennik krytykuje 28-punktowy plan USA i Rosji, uznając go za kapitulację Zachodu. Jeśli Europa nie wejdzie do negocjacji, czeka ją decyzja o realnym wsparciu Kijowa. Gdy Ukraina padnie, droga do Polski stanie otworem – pisze “FAZ”.
Plan pokojowy dla Ukrainy, promowany przez Biały Dom, jest oceniany przez “FAZ” jako korzystny głównie dla Moskwy i “całkowita kapitulacja” Zachodu.
Prezydent Trump stawia ultimatum Ukrainie, dążąc do szybkiego zakończenia wojny, co może zostać wykorzystane przez propagandę Putina jako triumf.
Europejscy liderzy są zaskoczeni planem i obawiają się, że po upadku Ukrainy wzrośnie zagrożenie dla Polski i reszty Europy.
28-punktowy plan przewiduje m.in. rezygnację Ukrainy z NATO, ograniczenie armii i oddanie części terytorium Rosji w zamian za gwarancje bezpieczeństwa.
FAZ”: plan pokojowy to kapitulacja Zachodu
W sobotnim komentarzu na pierwszej stronie „Frankfurter Allgemeine Zeitung” publicysta Berthold Kohler ocenia, że promowany przez Biały Dom tzw. plan pokojowy dla Ukrainy jest korzystny głównie dla Moskwy. Jego zdaniem nazywanie go dobrym także dla Ukraińców to „cynizm, którego autorzy mogliby znajdować się równie dobrze na Kremlu”. Podkreśla, że 28 punktów porozumienia oznacza „całkowitą kapitulację przed agresorem nie tylko Ukrainy, lecz także całego wolnego Zachodu”.
Autor zwraca uwagę, że prezydent USA Donald Trump stawia ultimatum nie wobec Rosji, lecz wobec zaatakowanej Ukrainy. W jego ocenie amerykański przywódca chce jak najszybciej zakończyć wojnę, pomijając skutki ewentualnego ukorzenia się Kijowa przed Kremlem. Kohler alarmuje, że sukces takiej polityki może zostać wykorzystany przez propagandę Władimira Putina jako dowód na historyczny triumf.
Zaskoczenie w Europie i zależność od USA
„FAZ” zauważa, że europejscy liderzy byli równie zaskoczeni paktem Trump-Putin jak społeczeństwa. Pozostaje im domaganie się udziału w rozmowach i robienie „dobrej miny do złej gry”. Jednocześnie kontynent nadal liczy na amerykańskie gwarancje, bo po podporządkowaniu Ukrainy rośnie prawdopodobieństwo kolejnego rosyjskiego uderzenia.
Jeżeli Trump nie dopuści Europy do negocjacji, państwa UE – pisze Kohler – muszą zdecydować, czy zapewnią Ukrainie wsparcie pozwalające jej pozostać „wysuniętym bastionem do obrony przeciwko rosyjskiemu imperializmowi”. W przeciwnym razie „gdy Ukraina padnie, droga do Polski stanie otworem”. To, według komentatora, bezpośrednie ostrzeżenie dla bezpieczeństwa regionu.
Co zawiera 28-punktowy plan USA i Rosji
Szczegóły planu ujawnił portal Axios. Kijów miałby zobowiązać się do nieprzystępowania do NATO, ograniczenia armii do 600 tys. żołnierzy oraz przekazania Rosji części terytorium. W zamian Ukraina dostałaby gwarancje bezpieczeństwa zbliżone do sojuszniczych. Zdaniem Kohlera taki układ nie powstrzymuje ekspansji Rosji, lecz ją nagradza.
