CELEBRITY
“Nieetyczne” ➡️
Uważam, że nie jest to etyczne” — stwierdził Zbigniew Boniek w swoim felietonie na Weszło, komentując prawdopodobne przenosiny Marka Papszuna do Legii Warszawa. Były prezes PZPN skrytykował w ten sposób fakt, że możliwe, iż dojdzie do tego w trakcie trwania rundy jesiennej. Warto przypomnieć, że przepisy regulujące tę kwestię… zostały niedawno zmienione.
Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Według najnowszych doniesień sprawa przenosin Marka Papszuna do Legii Warszawa z Rakowa Częstochowa jest przesądzona. Nie wiadomo co prawda jeszcze, kiedy dokładnie do tego dojdzie, jednak prawdopodobnie to właśnie ten trener będzie miał za zadanie wyciągnąć Legię z kryzysu.
W polskim środowisku piłkarskim jest o tym niezwykle głośno, m.in. ze względu na fakt, że możliwe, iż Marek Papszun obejmie Legię jeszcze w trakcie trwania rundy jesiennej. A jeszcze niedawno taka sytuacja nie mogłaby mieć miejsca.
Dla rozwiania wątpliwości. 1 lipca tego roku zmieniły się przepisy i trener w jednej rundzie może prowadzić dwie drużyny na tym samym poziomie rozgrywkowym” — zauważył Konrad Ferszter ze sport.pl.
Również Zbigniew Boniek w swoim felietonie na Weszło odniósł się do tej sprawy. I nie gryzie się on w język, komentując wprost, że jego zdaniem, taka sytuacja “nie jest etyczna”.
Zobacz też: Wielki zwrot w sprawie Marka Papszuna w Legii Warszawa! Nowe wieści
“To byłaby rysa na wizerunku Papszuna i Legii! Uważam, że nie jest to etyczne, że trener może dziś prowadzić Raków Częstochowa, a jutro — jeszcze w tej samej rundzie — być trenerem Legii Warszawa. Za mojej kadencji w PZPN wprowadziliśmy przepis, że w trakcie jednej rundy trener może prowadzić tylko jeden zespół w tej samej klasie rozgrywkowej. Widzę, że to zmieniono. Ciekawe — z jakiego powodu? Natomiast to pokazuje jedno: nie lubimy żadnych zasad, żadnych reguł. Lubimy tylko wolną amerykankę. […] Podsumuję to jasno: Nie podoba mi się, że do tego ruchu ma dojść właśnie w tym momencie. I to pod wieloma względami. Natomiast gdyby to się stało po sezonie, to uważałbym, że jest to rzecz absolutnie normalna” — stwierdził, jednocześnie ostrzegając Marka Papszuna, że prowadzenie Legii Warszawa jest zdecydowanie innym wyzwaniem od trenowania Rakowa Częstochowa.
W ten weekend Papszun poprowadzi jeszcze Raków Częstochowa w starciu Piastem Gliwice. Szkoleniowcem Legii podczas meczu z Lechią Gdańsk będzie zaś Inaki Astiz.
