Connect with us

CELEBRITY

Zaginięcie ks. Marka Wodawskiego wciąż pozostaje tajemnicą. Siostra duchownego apeluje o pomoc, podkreślając, by skupić się na poszukiwaniach jego samego.

Published

on

Zaginięcie ks. Marka Wodawskiego (44 l.), kapłana z parafii Matki Bożej Królowej Polski w warszawskim Aninie, wciąż jest wielką niewiadomą. Ostatni raz duchownego widziano 7 listopada wieczorem, gdy wychodził z mieszkania przy ul. Białowieskiej na Pradze Południe. Od tamtej pory wszelki ślad po nim zaginął. Siostra zaginionego księdza opublikowała na kanale YouTube poruszające nagranie. — Wydarzyła się jakaś sytuacja, która jest dla nas wszystkich szokująca, niepojęta, niezrozumiała, tajemnicza — mówi pani Aneta. Zwróciła się też z ważnym apelem do internautów. — Nie szukajcie jego samochodu, szukajcie jego — mówi.

Minęły już ponad dwa tygodnie od tajemniczego zaginięcia ks. Marka Wodawskiego, a po duchownym wciąż nie ma śladu. 44-letni kapłan od dwóch lat pełnił posługę w parafii Matki Bożej Królowej Polski w warszawskim Aninie. Był rezydentem. Został tam wysłany przez biskupa. Od 2015 r. pracował także w Instytucie Nauk Socjologicznych KUL.

Zobacz także: Tajemnicze zaginięcie ojca radnego z Pomorza. Zrozpaczona rodzina prosi o pomoc

Tajemnicze Zaginięcie ks. Marka Wodawskiego. Siostra apeluje o pomoc
W czwartek, 7 listopada, około godziny 19:30 ks. Wodawski wyszedł z mieszkania przy ul. Białowieskiej w Warszawie i od tamtej pory nie powrócił ani nie nawiązał kontaktu z nikim z bliskich. Najprawdopodobniej odjechał i może poruszać się samochodem Skoda Fabia z 2015 r. kolor szary/złoty, nr rej. WPI 40909.

Siostra zaginionego księdza opublikowała na kanale YouTube poruszające nagranie.

Jak podaje policja, w piątek 7 listopada wieczorem wyszedł z mieszkania i ślad po nim zaginął. Od tamtego czasu ja i cała moja rodzina jesteśmy w ogromnym szoku, ponieważ znamy tę osobę od dziecka i wiemy jaki był roztropny, jaki był odpowiedzialny. Od tego czasu ja i cała nasza rodzina włącznie ze znajomymi, z księżmi, z przyjaciółmi, z parafianami jesteśmy w ogromnym szoku. Szczególnie my, jako rodzina, znamy go jako człowieka bardzo odpowiedzialnego, roztropnego, przyjaznego każdemu człowiekowi, pomocnemu. Ktokolwiek poprosił go o jakąkolwiek poradę, czy pomoc, nie zostawił nikogo nigdy. Nigdy rodzinie nie zrobiłby czegoś podobnego — to nie jest on

mówi na nagraniu pani Aneta Wódka.

Zdaniem siostry księdza, musiała się wydarzyć jakaś nieprzewidziana sytuacja, która doprowadziła do zaginięcia jej brata.

Po prostu wydarzyła się jakaś sytuacja, która jest dla nas wszystkich szokująca, niepojęta, niezrozumiała, tajemnicza. Wiem, że pytacie, co się mogło wydarzyć. Nie pytajcie. Dlatego, że jest to dla nas też wielka tajemnica i też wielki, ogromny znak zapytania. Na ile potrafimy, to solidaryzujemy się między sobą — rodzeństwo, rodzice i próbujemy po prostu go odnaleźć

— słyszymy w nagraniu.

Kobieta zwróciła się też z ważnym apelem do internautów.

Nie szukajcie jego samochodu, szukajcie jego, szukajcie jego! I tutaj zobaczcie, zdjęcia umieszczam wam. Zobaczcie, wyszedł z mieszkania w czerwonej bluzie i w niebieskich dżinsach. Jest to osoba bardzo szanowana, bardzo przyjazna, bardzo mądra życiowo. Wiedział i wie, jak się zachować w danej sytuacji, nigdy nie zrobiłby rzeczy nieroztropnej, nieodpowiedzialnej. Nigdy nie chciałby, żeby kogoś zamartwiać

— podkreśla siostra duchownego.

Siostra zaginionego księdza: patrzcie na ludzi, których mijacie!
Pani Aneta jest przekonana, że im więcej osób dowie się o zaginięciu jej brata, tym większa jest szansa na jego odnalezienie.

Każdy z was ma tutaj bardzo dużą moc. To wy możecie zwracać uwagę na ludzi, których mijacie. Nie musicie specjalnie jeździć gdziekolwiek poszukiwać, bo nie wiadomo gdzie, nie wiadomo, w którym miejscu może być, ale chodzicie na spacery, do lasu, chodzicie na spacery nad jeziora, czy nad rzeki z psem, wychodzicie do sklepów, przemieszczacie się pomiędzy miastami, wyjeżdżacie do pracy. Błagam was i cała moja rodzina również. Każdy z nas prosi was o to, żebyście po prostu patrzyli na ludzi, których mijacie. To jest najważniejsze. Patrzcie na ludzi, których mijacie! Bo to jest może ten człowiek, którego możecie uratować

— apeluje pani Aneta.

Podkreśla, że jej brat sam zawsze pomagał innym, a teraz to on potrzebuje pomocy.

Jego praca właśnie polegała na tym, żeby czynić dobro wszystkim. Poza tym, że pracuje na parafii, że głosi kazania, że spowiada ludzi, to jest wykładowcą na KUL-u i tam wykłada. Dlatego na wielu płaszczyznach po prostu jest pomocny społeczeństwu, więc bardzo po prostu was proszę, żebyśmy zwrócili na to uwagę, bo to jest nasza nadzieja. Wy jesteście naszą nadzieją w tym momencie

— mówi w poruszającym nagraniu pani Aneta.

Kim jest zaginiony ks. Marek Wodawski?
Ks. Marek Wodawski urodził się w Łochowie pod Warszawą. Święcenia przyjął w 2008 r. po ukończeniu Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Odbył staże badawcze na prestiżowych uczelniach, m.in. na Uniwersytecie Ludwika Maksymiliana w Monachium oraz jako gość akademicki na Uniwersytecie Oksfordzkim.

Jest autorem i współautorem wielu książek i artykułów, w tym nagrodzonej Feniksem Pro Autore publikacji “Stefan Wyszyński. Chrześcijańska doktryna społeczna”. W 2023 r. został odznaczony przez Ministra Nauki medalem Komisji Edukacji Narodowej.

Zobacz także: Tajemnicze zaginięcie kapłana. Ona rozmawiała z ks. Markiem przed zniknięciem. Tak się zachowywał

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin