CELEBRITY
COOOO?! foto: zdjęcie ilustracyjne
Wierni parafii Braciejówka podczas niedzielnej mszy świętej nasłuchali się od swojego duszpasterza. Wszystko przez jedną z parafialnych inwestycji, a konkretnie budowę nowego ogrodzenia cmentarza. Duchowny w ogłoszeniach parafialnych sugeruje, że osoby, które nie dołożą swojej „cegiełki”, mogą napotkać trudności. Kiedy? W jednej z najtrudniejszych chwil w życiu, czyli podczas załatwiania formalności pogrzebowych. Interwencję w sprawie zapowiedziała sosnowiecka kuria diecezjalna.
Parafia w Braciejówce zbiera fundusze na dokończenie budowy ogrodzenia cmentarza. Do zamknięcia inwestycji brakuje 100 000 zł.
Proboszcz podczas ogłoszeń parafialnych zasugerował, że osoby, które nie opłaciły składki na budowę ogrodzenia mogą mieć problemy przy załatwianiu formalności pogrzebowych.
Sosnowiecka kuria diecezjalna wyraziła ubolewanie i zapowiedziała zwrócenie uwagi proboszczowi z Braciejówki.
Nie będzie pogrzebu bez składki na ogrodzenie? Proboszcz zaskoczył wiernych podczas ogłoszeń duszpasterskich
Podczas minionej niedzieli (23 listopada) wierni z parafii Braciejówka (powiat proszowicki), podczas ogłoszeń duszpasterskich, usłyszeli relację dotyczącą inwestycji prowadzonej przez parafię. Chodzi o budowę nowego ogrodzenia cmentarza, co ma kosztować 300 tysięcy złotych. Jak na razie parafii udało się zebrać na ten cel 2/3 kwoty, brakuje więc 100 tysięcy złotych.
Proboszcz na początku swojego apelu podziękował tym, którzy już wsparli zbiórkę. Jednocześnie zwrócił uwagę na pewien problem. Okazuje się, że parafianie potraktowali zbiórkę jako opłatę „od domu”, a nie „od rodziny”. Ksiądz przypomniał, że pierwotnie ustalona składka wynosiła 800 zł od rodziny i 400 zł od osoby samotnej, tymczasem pod jednym adresem często mieszkają dwie lub trzy rodziny.
– Dlatego moja serdeczna prośba, aby jeśli stać rodzinę, aby nas wspomóc w dokończeniu tej inwestycji, będę bardzo wdzięczny. Nie ograniczmy się tylko do adresu. Niech każda rodzina naszej parafii dołoży swoją cegiełkę do tego dzieła – apeluje duchowny w ogłoszeniach.
Największe poruszenie wywołał jednak fragment dotyczący osób, które nie dokonały wpłaty na postawienie nowego ogrodzenia. Ksiądz przedstawił kontrowersyjny plan na odzyskanie należności. – Do dnia dzisiejszego mieszkańcy ponad 90 numerów nie ofiarowało na ten cel ani złotówki. Myślę, że na obecną chwilę nie ma co na nich liczyć. Będzie można to zrobić jak się pojawią w kancelarii parafialnej przy okazji załatwiania pogrzebu. Innego wyjścia chyba nie ma – pisze wprost proboszcz.
Te słowa można interpretować tylko w jeden sposób: osoba przychodząca do kancelarii parafialnej załatwić formalności związane z ostatnim pożegnaniem kogoś z rodziny, zostanie poproszona o uregulowanie zaległości, jeśli do tej pory nie uiściła ustalonej opłaty. Choć duchowny nie pisze tego wprost, jego zapowiedź budzi skojarzenia z sytuacją, w której godny pochówek może być uzależniony od finansowego rozliczenia się z parafią.
Kuria sosnowiecka zapowiedziała interwencję
Zwróciliśmy się do kurii diecezjalnej w Sosnowcu, której podlega parafia w Braciejówce, z prośbą o ustosunkowanie się do kontrowersyjnych ogłoszeń parafialnych. Władze kościelne potwierdziły, że zgodnie z przepisami prawa kanonicznego wierni mają prawo do pogrzebu w swojej parafii, a ksiądz nie może uzależniać odprawienia pogrzebu od złożenia ofiary. Kuria wyraziła ubolewanie z powodu słów zawartych w ogłoszeniach i zapowiedziała zwrócenie uwagi proboszczowi. Oto pełna odpowiedź kurii diecezjalnej w Sosnowcu:
W parafii Świętej Trójcy w Braciejówce – jak we wszystkich parafiach Kościoła katolickiego – w pełni obowiązują przepisy Kodeksu Prawa Kanonicznego. Zgodnie z kan. 1176 §1 KPK „wierni zmarli powinni otrzymać pogrzeb kościelny, zgodnie z przepisem prawa”, a kan. 1177 §1 KPK stanowi, że „nabożeństwo pogrzebowe za każdego wiernego winno być z reguły odprawione w jego własnym kościele parafialnym”. Oznacza to, że każdemu wiernemu zmarłemu przysługuje prawo do pogrzebu katolickiego we własnej parafii (bądź w innym miejscu zgodnie z przepisami prawa). Prawo to jest niezbywalne i nie można uzależniać posługi pogrzebowej od złożenia ofiary.
Odnosząc się do wypowiedzi ks. proboszcza z parafii w Braciejówce, wygłoszonej podczas ogłoszeń parafialnych 23 listopada br., należy podkreślić, że – zdaniem księdza proboszcza – słowa te miały na celu zachęcenie wiernych do dobrowolnego wsparcia inwestycji parafialnej (budowy nowego ogrodzenia cmentarza), co jest wspólnym obowiązkiem wiernych należących do tej parafii. Miała to być prośba o dobrowolną ofiarę na ten cel.
Niestety sposób sformułowania tej prośby okazał się niefortunny i mógł sugerować, że przyszły pogrzeb będzie związany z opłaceniem składki na aktualne cele remontowe parafii. Jeśli jednak ktoś z wiernych poczuł się tym urażony lub zaniepokojony, wyrażamy ubolewanie i dołożymy wszelkich starań, aby podobna sytuacja się nie powtórzyła. Zwrócimy księdzu proboszczowi uwagę na potrzebę bardziej właściwego formułowania ogłoszeń dotyczących składek na inwestycje parafialne. Mamy nadzieję, że przyczyni się to do poprawy komunikacji i większej wrażliwości w tym zakresie.
