CELEBRITY
Co za słowa o Lewandowskim!
FC Barcelona nie mogła wymarzyć sobie lepszego powrotu do rozgrywek La Liga po przerwie reprezentacyjnej. Mistrzowie Hiszpanii nareszcie doczekali się powrotu na Camp Nou, gdzie zagrali z Athletikiem Bilbao. Wynik spotkania otworzył Robert
909 – tyle dni musiała czekać FC Barcelona, aby wrócić na ukochane Camp Nou. Remont legendarnego obiektu trwa od września 2022 roku, a od początku sezonu 2023/24 był on wyłączony z użytku.
W sobotę 22 listopada drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka rozegrała na nim spotkanie 13. kolejki przeciwko Athletikowi Bilbao (przy ograniczonej liczbie kibiców). Strzelanie rozpoczęło się już w czwartej minucie. Zawodnikiem, który zdobył premierową bramkę na Spotify Camp Nou, stał się Robert Lewandowski.
Pierwszy gol na nowym stadionie nosi jego imię i dla nikogo nie stanowi to niespodzianki. Nie musi zbytnio ingerować w grę, aby być decydującym. Potrafi strzelać gole z niczego, a przyczynia się do tego także swoimi podaniami” – pisały o Polaku hiszpańskie media, nazywając go “nieustępliwym”.
Sam 37-latek również nie ukrywał szczęścia po ostatnim gwizdku. Ba, zabrał ze sobą piłkę, która będzie przypominała mu o tym szczególnym dniu. – Jest to dla mnie szczególny moment. Jestem dumny. Może nie było hat-tricka, ale to dla mnie wyjątkowa chwila – mówił w rozmowie z “Eleven Sports”.
Mimo 37 lat na karku kapitan reprezentacji Polski nadal jest bardzo istotnym zawodnikiem w zespole Flicka. Nie wspominając już o ostatnich kilkunastu latach, w których naszego rodaka trudno nie umieścić w gronie najlepszych napastników świata. A może i samodzielnie powinien przodować w tym zestawieniu? Takiego zdania jest sam niemiecki szkoleniowiec.
Uważam, że Robert jest najlepszym napastnikiem w ostatnich dziesięciu latach. Nie chodzi tu o wiek, ale o wyniki. “Lewy” jest obecnie w świetnej formie
powiedział Hansi Flick cytowany przez “Jijantes FC”
I trudno nie zgodzić się z taką opinią. Od lat Lewandowski masowo zdobywa bramki. Robił to w Zniczu Pruszków, Lechu Poznań, Borussii Dortmund, Bayernie Monachium, a teraz w Barcelonie. Gol w starciu z Bilbao był jego ósmym trafieniem w tym sezonie La Liga. Potrzebował do tego zaledwie dziesięciu spotkań.
Jestem zadowolony z meczu. Wszystko było pozytywne. Kontrolowaliśmy przebieg spotkania i zdobywaliśmy bramki w odpowiednim momencie. Zasługiwaliśmy na zwycięstwo – dodawał Flick.
Ostatecznie Katalończycy zwyciężyli aż 4:0. Na listę strzelców wpisali się również Ferran Torres (dwa trafienia) i Fermin Lopez.
