Connect with us

CELEBRITY

“W tle jest duża firma, procesy sądowe, śledztwa, podejrzenie zabójstwa, zniknięcie prezesa jednej z kluczowych firm na rynku, kampania polityczna, zaangażowanie prawicowych przywódców i prawicowych mediów w promowanie jednej z tych firm.” Więcej w komentarzu

Published

on

Donald Tusk zabrał głos przed wtorkowym posiedzeniem rządu i nie zostawił suchej nitki na prezydenckim wecie dotyczącym ustawy o kryptowalutach. Zdaniem premiera, weto prezydenta Karola Nawrockiego “jest nie do obrony”.

Premier Donald Tusk podkreślił, że w tle kryptowalutowego rynku w Polsce stoi cały szereg podejrzanych zdarzeń. Dodał, że 600 tysięcy Polaków zostało już poszkodowanych, powołując się na dane Polskiego Instytutu Ekonomicznego, a ustawa miała chronić przed kolejnymi oszustwami na tym rynku. – Sprawa nabiera charakteru wyjątkowo paskudnego, ponieważ w tle jest duża firma, procesy sądowe, śledztwa, podejrzenie zabójstwa, zniknięcie prezesa jednej z kluczowych firm na rynku, kampania polityczna, zaangażowanie prawicowych przywódców i prawicowych mediów w promowanie jednej z tych firm – mówił m.in. szef rządu.

Tusk “uruchamia” Domańskiego, Kierwińskiego, Siemoniaka i Żurka

Donald Tusk dodał, że “z oczywistych względów nie będzie wymieniał nazwy firmy”, ale będzie oczekiwał od ministra finansów, aby jak najszybciej przekazał prezydentowi “pełnej informacji o negatywnych konsekwencjach” tego weta. – Ministrowi Kierwińskiemu, Siemoniakowi, a także Żurkowi zleciłbym też wyjaśnienie, jaki jest kontekst całej tej sprawy. Dotychczasowe śledztwa, dotychczasowi skazani, kto stoi być może także za lobbingiem, który miał uniemożliwić przeprowadzenie tej ustawy przez cały proces legislacyjny – dodał premier.

Tusk do Nawrockiego: Szansa, by nie wiązano pańskiego nazwiska z kryptoaferą

Tusk dodał, że jest tym wszystkim “bardzo poruszony”, bo Polska już przeszła jedno “podobne doświadczenie – ze SKOK-ami”. – Tam było 250 tys. ludzi bezpośrednio poszkodowanych, ponad 4 mld zł trzeba było wypłacić z tytułu strat, tam było ciężkie pobicie, niemal śmiertelne urzędnika państwowego i tam była pełna ‘opieka’: od prezydenta począwszy, poprzez prawicowych liderów i prawicowe media nad tą instytucją. I tu mamy z dokładnie tym samym modelem do czynienia – stwierdził szef rządu.

Kolejna zawetowana ustawa. Tym razem wbrew klientom i inwestorom rynku kryptoaktywów oraz podmiotom. Już teraz 20 proc. klientów traci swoje pieniądze w wyniku nadużyć na tym rynku. Chcieliśmy ich chronić, Prezydent wybrał chaos i bierze pełną odpowiedzialność za swoje działania” – napisał z kolei na X minister Andrzej Domański.

Tusk poinformował także, że “w trybie ekspresowym” ustawa o rynku kryptoaktywów jeszcze raz przejdzie przez parlament i zostanie ponownie przesłana do prezydenta. – Proszę to potraktować jako szansę i ofertę, aby nie wiązano pańskiego nazwiska z kryptoaferą – zwrócił się Donald Tusk do Karola Nawrockiego.

Premier mówi o Rosji i przypomina słowa Cenckiewicza
Zdaniem Donalda Tuska zawetowana ustawa “fundamentalnie chroniłaby uczestników” rynku kryptowalut i nie jest wymierzona w tych, którzy inwestują w te aktywa – to 3 mln Polaków. – Chcemy chronić, szczególnie drobnych inwestorów przed oszustwami tych najbardziej bezwzględnych graczy na rynku – mówił premier. Wskazał, że był także drugi powód, dla którego rząd taką ustawę przygotował. I zacytował obecnego szefa BBN Sławomira Cenckiewicza. – Powiedział niedawno te słowa: “Rosja wykorzystuje kryptowaluty jako metodę płatności, by finansować sabotażystów organizujących ataki na terenie państw UE”. Te słowa pan Cenckiewicz wypowiedział w wywiadzie dla “Financial Times” (…) pański człowiek, panie prezydencie, wyraził nadzieje, że procedowana przez parlament ustawa ograniczy ten kanał finansowania. To weto jest nie do obrony, nie do usprawiedliwienia – ocenił Donald Tusk.

Regulacje zagrażają wolnościom Polaków?
Jak weto argumentuje Pałac Prezydencki? Zdaniem Karola Nawrockiego zawetowane przepisy realnie zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. W uzasadnieniu decyzji podkreślono, że “ustawa o rynku kryptoaktywów przewiduje możliwość wyłączania przez rząd stron internetowych firm działających na rynku kryptowalut jednym kliknięciem” oraz że “przepisy dotyczące blokowania domen są nieprzejrzyste i mogą prowadzić do nadużyć”.

Drugim problemem, według prezydenta, jest rozmiar tej regulacji, a tym samym brak przejrzystości w przyjętych rozwiązaniach – czytamy w komunikacie Kancelarii Prezydenta. “Podczas gdy Czechy, Słowacja czy Węgry wdrożyły przepisy liczące kilka lub kilkanaście stron, polska ustawa ma ich ponad sto. Nadregulacja to prosta droga do wypychania firm za granicę – do Czech, na Litwę czy na Maltę – zamiast tworzenia warunków, by zarabiały i płaciły podatki w Polsce” – podkreślono.

Kolejna kwestia to wysokość opłat nadzorczych. W ocenie prezydenta zostały one ustalone na poziomie, który uniemożliwi rozwój małym firmom i start-up-om, a faworyzować będzie zagraniczne korporacje i banki. “To odwrócenie logiki, zabicie konkurencyjnego rynku i poważne zagrożenie dla innowacji” – czytamy w uzasadnieniu.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin