CELEBRITY
Dramatyczne zderzenie tramwajów w Krakowie wywołało chaos komunikacyjny. 35 osób zostało rannych, a służby wciąż pracują na miejscu.
Do poważnego wypadku doszło dziś 3 grudnia po południu na Rondzie Kocmyrzowskim w Krakowie. Dwa tramwaje zderzyły się na ulicy Bieńczyckiej, powodując ogromne zamieszanie i chaos komunikacyjny. Jak poinformowała “Fakt” aspirant Anna Zbroja-Zagórska z małopolskiej policji rannych zostało aż 35 osób. Motorniczy jednego ze składów jest w stanie ciężkim.
Na miejscu wypadku błyskawicznie pojawiły się służby ratunkowe. Poszkodowani otrzymali pomoc, a ranni zostali przewiezieni do szpitali. Niestety, ruch w tym rejonie jest poważnie utrudniony — linie tramwajowe 1, 5, 9, 14 i 52 zostały skierowane na trasy objazdowe.
Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie, potwierdził, że do wypadku doszło około godz. 18.00.
Na miejscu pracują wszystkie służby. Na ten moment nie znamy dokładnych przyczyn zdarzenia” — poinformował lokalne media rzecznik.
Więcej szczegółów ma małopolska policja.
Wstępnie ustaliliśmy, że na stojący na przystanku tramwaj linii nr 52 najechał pojazd linii nr 5. Tramwaje jechały od strony centrum w kierunku Nowej Huty. W zdarzeniu rannych zostało 35 osób. 33 odniosło lekkie obrażenia, dwie — jeden z pasażerów i motorniczy są w stanie ciężkim — precyzuje aspirant Zbroja-Zagórska.
Poszkodowani trafili już do szpitali. Wypadek spowodował ogromne korki w okolicy Nowej Huty. Na miejscu ciągle pracują wszystkie służby, starając się udrożnić okolice wypadku.
