CELEBRITY
A to wszystko na antenie 😶 Więcej ➡️
We wtorek przeciwko Atletico Madryt Robert Lewandowski wykonał jeden z najsłabszych rzutów karnych w swojej karierze. Piłka przeleciała nad bramką Jana Oblaka, ale szczęśliwie dla Polaka Barcelona i tak wygrała ten mecz. Nieudany strzał Polaka wzbudził jednak mnóstwo emocji. Skomentować go postanowił słynny rosyjski piłkarz Andriej Arszawin. Porównał on próbę Lewandowskiego do… rugby. I nie zabrakło innej ironii.
Odpalamy cybertydzień, czyli tydzień za… złotówkę. Takiej oferty jeszcze na Onecie nie było
We wtorek Polak nie tylko nie trafił karnego z Atletico, ale jeszcze przed spotkaniem prawdopodobnie dowiedział się, że czeka go przeprowadzka. Światowe media obiegły wieści o tym, że Barcelona nie planuje zaproponować mu nowego kontraktu. Być może to miało wpływ na dyspozycję Lewandowskiego.
Znany Rosjanin nie wytrzymał na antenie
Strzał Lewandowskiego z rzutu karnego skomentował Andriej Arszawin, który spędził kilka lat swojej kariery w Arsenalu.
— To się zdarza. Piłka poleciała po jego uderzeniu jak w rugby. Za wszystko winne są sznurowadła — powiedział Rosjanin w programie “All for the Match!” na kanale Match TV.
Zobacz także: “Kara” dla Roberta Lewandowskiego. Hiszpanie nie mają wątpliwości. “Niewybaczalne”
Lewandowski miał jednak swój udział przy golu Daniego Olmo na 2:1, a Barcelona ostatecznie pokonała Atletico 3:1. Polak opuścił boisko zaraz po objęciu przez jego zespół prowadzenia, a kibice i tak podziękowali mu za grę gromką owacją. Blaugrana pozostanie na pozycji lidera La Ligi niezależnie od rezultatu środowego meczu Realu Madryt z Athletikiem Bilbao, ponieważ ma cztery punkty przewagi nad Królewskimi.
