CELEBRITY
Jest stanowisko Tuska tuż przed spotkanie z Zełenskim. Wspomniał o kolosalnej sumie
Po szczycie Rady Europejskiej w Brukseli, gdzie przedstawiciele rozmawiali o przyszłości pomoc finansowej dla Ukrainy, głos zabrał Donald Tusk. Premier brał czynny udział w tym spotkaniu i ujawnił szczegóły osiągniętych porozumień. Wszystko tuż na kilka godzin przed spotkaniem premiera z Wołodymyrem Zełenskim.
Szczegóły ustaleń po szczycie Rady Europejskiej
Donald Tusk o kulisach pomocy finansowej dla Ukrainy
Premier ujawnia kwestię finansowania w kontekście polskiego budżetu
Spotkanie w Brukseli. Donald Tusk o wynikach rozmów po szczycie Rady Europejskiej
Grudniowy szczyt Rady Europejskiej (18–19 grudnia 2025 r.) przyniósł przełomowe, choć okupione trudnymi negocjacjami decyzje dotyczące wsparcia Ukrainy oraz przyszłości unijnego budżetu. Wystąpienie przewodniczącego Antónia Costy po zakończeniu obrad nakreśliło obraz Unii zdeterminowanej, by wspierać Kijów, lecz jednocześnie zmagającej się z wewnętrznymi podziałami i presją społeczną.
Głównym punktem porozumienia jest zatwierdzenie 90 mld euro wsparcia dla Ukrainy na lata 2026-2027. Mechanizm finansowania obnażył jednak różnice zdań wewnątrz wspólnoty. Choć Costa ogłosił, że „dziś spełniliśmy podjęte zobowiązanie”, media szybko wypunktowały brak zgody na bezpośrednie wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów. Politycy nie doszli do porozumienia w sprawie wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów, do czego sceptycznie podchodził premier Belgii Bart De Wever.
– Ukraina spłaci tę pożyczkę dopiero wtedy, gdy Rosja wypłaci jej reparacje. Unia zastrzega sobie prawo do wykorzystania immobilizowanych aktywów do spłaty tej pożyczki – powiedział po szczycie António Costa.
Media donoszą o „wyłomie”, jakiego dokonały Węgry, Słowacja i Czechy, odmawiając udziału w zaciąganiu wspólnego długu. Mimo to, Ursula von der Leyen oceniła wsparcie jako „imponujące”, a sam Costa bagatelizował te podziały, twierdząc, że dopóki obietnice finansowe są realizowane, „UE pozostaje zjednoczona”.
Donald Tusk komentuje decyzje ws. Ukrainy po spotkaniu w Brukseli
Kulisy pomocy finansowej dla Ukrainy odsłonił Donald Tusk, który spotkał się dziś rano, 19 grudnia z dziennikarzami. Polski premier wyraził głębokie przekonanie, że dzięki wypracowanemu w Brukseli porozumieniu, Kijów zyskał kluczowy atut w przyszłych rozmowach dyplomatycznych.
Donald Tusk z dużą dozą optymizmu ocenił wpływ zatwierdzonego wsparcia na sytuację geopolityczną.
– Ukraina przystąpi do negocjacji z Rosją nt. pokoju czy przynajmniej rozejmu z mocnymi argumentami; te argumenty to 90 mld euro z elastycznej rezerwy unijnego budżetu – powiedział Tusk.
Premier wyjaśnił, że środki te pochodzą z tzw. headroom, czyli elastycznej rezerwy budżetowej UE, która dotąd nie była przypisana do żadnego konkretnego państwa. Według szefa rządu obecne okoliczności to właśnie ta „szczególna sytuacja”, która wymagała uruchomienia tych zasobów.
– Te mocne argumenty to 90 mld euro, które Ukraina otrzyma, są to pieniądze europejskie, z tzw. headroom. To ta elastyczna rezerwa naszego budżetu unijnego, która nie należała do żadnego portfela, ani niemieckiego, francuskiego, polskiego. Była do wykorzystania w jakiejś szczególnej sytuacji. Mamy taką szczególną sytuację – dodał premier.
Mechanizm finansowy a interes Polski. Deklaracja Donalda Tuska
W swojej wypowiedzi z dziennikarzami tuż po zakończeniu rozmów w Brukseli, Donald Tusk położył duży nacisk na bezpieczeństwo finansowe polskiego podatnika. Zapewnił, że przyjęte rozwiązanie jest dla kraju neutralne:
– Podjęliśmy decyzje, które nie rodzą konsekwencji finansowych. Mówiąc po naszemu, Polska nie będzie dopłacała do tego przedsięwzięcia, poza tym, że to jest oczywiście fragment budżetu europejskiego – wygłosił po spotkaniu w Brukseli Tusk.
Premier doprecyzował również zasady spłaty przyznanego wsparcia. Podkreślił, że choć formalnie jest to pożyczka, ciężar jej uregulowania ma ostatecznie spocząć na agresorze. Jak zaznaczył Tusk, Ukraina odda te fundusze dopiero w momencie, gdy możliwe będzie sięganie po zamrożone aktywa rosyjskie:
– To, co ważne, jest to pożyczka dla Ukrainy, a Ukraina spłaci tę pożyczkę dopiero wtedy, kiedy będzie można po zakończeniu wojny sięgnąć po te zamrożone na stałe w tej chwili aktywa rosyjskie – dokończył premier.
Ogłoszenie premiera jest ważne w kontekście informacji, jaką potwierdzono dziś rano, że mimo braku wcześniejszych deklaracji, Donald Tusk spotka się z Wołodymyrem Zełenskim o godzinie 15:45 w Kancelarii Premiera w Warszawie.
