CELEBRITY
Europa stoi przed trudnym wyborem: odstraszanie czy eskalacja? Ekspertka ostrzega, że nadmierna retoryka może przyspieszyć konflikt.
Europejscy przywódcy biją na alarm, ostrzegając przed nieuchronną wojną z Rosją. Ale eksperci przestrzegają: im głośniejszy alarm, tym większe ryzyko, że groźba konfliktu stanie się samospełniającą się przepowiednią. Europa balansuje na krawędzi między odstraszaniem a eskalacją – jeden fałszywy ruch może kosztować cały kontynent spokój i bezpieczeństwo. Czy strach przed wojną może ją sprowokować?
Hannah Notte, dyrektor Programu Nierozprzestrzeniania Broni Jądrowej w Eurazji w Centrum Studiów nad Nierozprzestrzenianiem Broni Jądrowej im. Jamesa Martina, ostrzega w felietonie dla “Financial Times”: nadmierna retoryka militarna może wzmocnić błędne przekonanie o nieuchronności wojny, prowokując Rosję do działań, których Europa chce uniknąć. Kluczowe staje się zachowanie równowagi między odstraszaniem a dyplomacją – bo każde przesadzone ostrzeżenie może obrócić się przeciwko samym alarmistom.
