CELEBRITY
Sabalenka wyraziła się jasno ws. wojny

Aryna Sabalenka unika jak ognia bezpośrednich wypowiedzi na temat wojny w Ukrainie. Podczas rozmowy w podcaście Jay’a Shetty’a powiedziała o tym, co zmieniłaby na świecie. Te słowa mówią wiele.
Aryna Sabalenka odniosła się do kwestii wojny w wywiadzie dla podcastu Jay’a Shetty’ego. Jej wypowiedź była jednym z najbardziej zdecydowanych stanowisk, jakie dotychczas zajęła w tej sprawie.
Sabalenka, która wcześniej była kojarzona z poparciem dla Aleksandra Łukaszenki, teraz wyraźnie opowiedziała się za pokojowym rozwiązywaniem konfliktów.
Chciałabym, by wszystko mogło zostać rozstrzygnięte poprzez rozmowę. Bez wojen i konfliktów. Usiądźcie, porozmawiajcie, rozwiążcie problemy. Nie wychodźcie z pokoju, zanim nie dojdziecie do porozumienia. To by uratowało wiele żyć. Tego potrzebujemy teraz na świecie – powiedziała Sabalenka.
Wcześniej Sabalenka była krytykowana za swoje relacje z białoruskim rządem. W 2020 r. podpisała list poparcia dla Łukaszenki, co spotkało się z negatywnym odbiorem, zwłaszcza po brutalnym tłumieniu protestów w kraju.
Jednak po wybuchu wojny na Ukrainie, jej stanowisko zaczęło się zmieniać. Często była pytana o wojnę i poparcie dla białoruskiego dyktatora
Białorusinka ma przed sobą jeszcze kilka ważnych turniejów w tym sezonie, w tym WTA 1000 w Pekinie i Wuhan, gdzie będzie bronić tytułu. Jest również pewna udziału w WTA Finals w Rijadzie, co stanowi dla niej kolejne sportowe wyzwanie.