CELEBRITY
Żona Kosiniaka-Kamysza zaskoczyła stylizacją. Stylistka: rola skromnej partnerki to za mało

Władysław Kosiniak-Kamysz wraz z żoną pojawili się w Krakowie na wydarzeniu, które odbywa się w ramach Centralnych obchodów Święta Wojsk Lądowych. Paulina Kosiniak-Kamysz została matką chrzestną sztandaru. Stylistka w rozmowie z “Faktem” ocenia kreację 37-latki.
Paulina Kosiniak-Kamysz to ortodontka i autorka książki dla dzieci “Zajączek u dentysty”. Pochodzi z Podolan k. Gdowa, ukończyła Śląski Uniwersytet Medyczny. Aktywnie działa charytatywnie, m.in. z Fundacją “Wiewiórki Julii”. Od 2019 r. żona Władysława Kosiniaka-Kamysza, wicepremiera i lidera PSL. Mają troje dzieci: Zofię, Różę i Stanisława.
Paulina Kosiniak-Kamysz pojawiła się na uroczystym apelu oraz ceremonii nadania sztandaru Dowództwu 2 Korpusu Polskiego. Wydarzenie odbyło się w ramach Centralnych obchodów Święta Wojsk Lądowych.
Ewa Rubasińska-Ianiro w rozmowie z “Faktem” ocenia kreację żony Władysława Kosiniaka Kamysza. Porównuje ją do Jackie Kennedy.
W czasach napięć międzynarodowych rośnie rola symboli i osób, które potrafią je ucieleśniać. Dziś Władysław Kosiniak-Kamysz wyrasta na rozgrywającego i nie jest to przypadek. Jego metamorfoza zaczęła się dawno temu.
— Ale w polityce nigdy nie występuje się solo. Teraz reflektory padają na jego żonę, która musi dopełnić tę wizerunkową układankę. Rola “skromnej partnerki” to za mało, gdy mąż gra pierwsze skrzypce. Strój staje się tu komunikatem a żona polityka nie tylko towarzyszy, ale współtworzy rangę stanowiska — mówi.
Jej wybór kostiumu z nakryciem głowy to ruch w stronę klasyki. Tak ubierały się pierwsze damy począwszy od ikonicznej Jackie Kennedy. To uniform elegancji, który sygnalizuje powagę, ale też szacunek dla chwili. Kolor? Z pozoru nieco infantylny, w praktyce dobrze dziś wykorzystany. Jasna tonacja pod sam koniec lata, potrafi odświeżyć i dodać lekkości, gdy kontekst jest poważny. A wybór brązowych butów podbija ten efekt. Jest oficjalnie a nie modowo
Stylistka zwraca uwagę na materiał, z którego wykonano kreację żony wicepremiera.
Pomysł to połowa sukcesu, a druga połowa to wykonanie. Jasne, lekkie materiały nie wybaczają błędów. Jeśli tkanina jest źle dobrana albo krawiectwo niedoskonałe, zamiast klasy otrzymujemy efekt prosto z prania. A przecież dobrze uszyty kostium, nawet w bardzo jasnym odcieniu, potrafi trzymać linię i rangę przez cały dzień.
— To lekcja, o której często zapominamy: prasowanie uratuje strój, ale to tkanina i krój decydują, czy ubranie odpowiednio zagra. Wizerunek to komunikacja i tutaj każdy detal mówi głośniej, niż nam się wydaje. A idealny wizerunek tą harmonia tych głosów — podsumowuje.
Rosyjskie drony nad Polską. MSWiA poinformowało o odnalezieniu szczątków 16 maszyn