Connect with us

CELEBRITY

Kto lepiej działa dla Polski w polityce zagranicznej? Polacy wskazali wygranego [SONDAŻ]

Published

on

Karol Nawrocki od początku swojej prezydentury toczy zaciekły bój z rządem w kwestii polityki zagranicznej. Jednym z bardziej jaskrawych przykładów są relacje z USA i ostatnia wizyta prezydenta w Waszyngtonie. IBRiS na zlecenie Onetu zapytał o to, czyje działania na arenie międzynarodowej są lepsze dla Polski. W tej rywalizacji tryumfuje Karol Nawrocki — wynika z odpowiedzi ankietowanych.

Karol Nawrocki w pierwszą wizytę zagraniczną udał się do USA. Przy tej okazji zarówno on sam, jak i jego ministrowie odsądzali od czci i wiary rząd, w tym MSZ, a nade wszystko Bogdana Klicha, który kieruje polską ambasadą w Waszyngtonie. Kieruje, ale pełnoprawnym ambasadorem nie jest, bo nie godził się na to Andrzej Duda, a za nim Nawrocki — a to prezydent zatwierdza kandydatów na ambasadorów.

Spięcie na pomiędzy rządem a Nawrockim wywołała także wizyta głowy państwa w Finlandii. Podczas konferencji prasowej zapytano go m.in. o słowa Donalda Tuska, który stwierdził, że “nie żałuje żadnych słów, które w życiu wypowiedział”. Chodziło m.in. o wypowiedź, gdy nazwał obecnego prezydenta USA Donalda Trumpa rosyjskim agentem.

Nawrocki był pytany, czy ma to szkodliwy wpływ na relacje Polski z USA? — Tego typu rzecz nie powinna się wydarzyć, uznaję to za nieprzezorne zachowanie polskiego polityka szkodzące Polsce, ale szczęśliwie w Polsce i USA jest rodzaj konsensusu, w którym to prezydent Polski reprezentuje Polskę w USA, a ja zrobię wszystko i robię wszystko, żeby zadbać o nasze dobre relacje — mówił prezydent.

Rząd Tuska czy Morawieckiego. Polacy ocenili gospodarowanie pieniędzmi [SONDAŻ]
Na te słowa zareagował Donald Tusk. “Nadawanie na Polski rząd w czasie zagranicznych wizyt jest niestosowne. I szkodzi Ojczyźnie. Prawda, panie prezydencie?” — napisał na X premier.

Twórcy podcastu “Stan Wyjątkowy” w ostatnim odcinku wskazują, że konflikt Pałacu Prezydenckiego z rządem staje się sporem pomiędzy Karolem Nawrockim a Radosławem Sikorskim, który stoi na czele MSZ. To on może zostać premierem, jeśli Tusk zdecyduje się oddać władzę, on też ma ambicje, by za 5 lat stanąć w szranki z Nawrockim o prezydenturę. Widać to wyraźnie — bo akurat Sikorski nogi nie cofa, a czasem wręcz prowokuje Nawrockiego.

Pracownia IBRiS zapytała ankietowanych o to, czyje działania w sprawach międzynarodowych przynoszą Polsce więcej korzyści. Powody do zadowolenia może mieć Karol Nawrocki, na którego wskazało 31,4 proc. badanych.

27,9 proc. oceniło, że to działania rządu są jednak korzystniejsze dla Polski.

16,1 proc. przepytanych osób skłoniło się do odpowiedzi, że zarówno aktywności prezydenta, jak i rządu są w takim samym stopniu dobre dla Polski. Natomiast 11,3 proc. ankietowanych negatywnie ocenia zarówno ruchy Karola Nawrockiego, jak i rządu.

13,2 proc. wybrało odpowiedź “trudno powiedzieć”.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin