CELEBRITY
Londyn protestuje przeciwko występowi “diwy Putina”. “Kiedy Netrebko śpiewa, Ukraina krwawi”
emonstranci zgromadzeni przed Operą Królewską protestowali przeciwko powrotowi rosyjskiej sopranistki Anny Netrebko na londyńską scenę w nowej inscenizacji “Toski”. Na transparentach między innymi hasło: “Koniec z gloryfikowaniem kultury rosyjskiego agresora”.
Dziesiątki osób zgromadziły się przed londyńską Operą Królewską z flagami Ukrainy i transparentami, by zaprotestować przeciwko występowi Anny Netrebko, wybitnej rosyjskiej artystki operowej. Sopranistka, nazywana diwą Putina, zaśpiewała podczas premierowego wystawienia “Toski”.
53-letnia Netrebko to jedna z najsłynniejszych śpiewaczek operowych. Jej występy gromadzą pełne widownie w najważniejszych teatrach operowych na całym świecie.
“Uważam, że to hańba”
Po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku Netrebko krytykowana była za wcześniejsze publiczne wsparcie dla Władimira Putina. W 2008 roku przyjęła od niego nagrodę Artysty Ludowego, później popierała jego kampanie prezydenckie, a swoje 50. urodziny
Wkrótce znajdzie się w każdym polskim domu. Zapadła decyzja ministra
Trzy zakonnice uciekły z domu starości. Pomógł im ślusarz
Waldemar Żurek ignoruje KRS. Ogłasza odwołanie 25 osób z władz sądów
Travis Kelce confirms: Taylor Swift is 4 months pregnant, baby’s gender has been announced…
BREAKING NEWS: In an unprecedented move, Kansas City Chiefs owner Clark Hunt announced that he would be handing out 60,000 free red scarves to the entire crowd at Arrowhead Stadium, and would also be playing Charlie Kirk’s famous words and images for 15 minutes before the game. What stunned the nation was the mysterious words printed on the scarves — a message that has sparked a heated debate, causing the moment of remembrance to not only turn the stadium into a sea of red emotion, but also potentially shake the NFL and spark an unprecedented political wave…. Full Story
IT FELT LIKE A GOODBYE — EVEN THOUGH HE DIDN’T SAY THAT WORD” — ERIKA SAYS CHARLIE KIRK’S FINAL WORDS HAUNT HER Sometimes, a few words can carry a weight they were never meant to. That’s what Erika Frantzve now believes about the final thing Charlie Kirk said to her — ten words that weren’t dramatic, but felt eerily complete. “It was like he knew,” she said quietly. “His voice… I can’t explain it. But something shifted.” In the moment, it felt strange. In hindsight, it feels undeniable. Hours later, he was gone — and those ten words remain frozen in time. What exactly did she feel that morning? And what has happened inside their home in the days since that quiet, chilling farewell? The answers are as heartbreaking as they are unforgettable
Słynna łowczyni szpiegów wraca do służby. Macierewicz i jego ludzie chcieli ją zniszczyć
Mam prezent dla ciebie”. Piękny gest Szeremety
Nieoczekiwany problem podczas akcji ratowniczej. Pracę strażaków zakłócił dron
Dla miłości porzucił Konfederację. Teraz przyznaje: był wstyd, później łzy. Ma radę dla “swoich”
To byłaby rewolucja w wojsku. Bosak podzielił się zaskakującym pomysłem
