CELEBRITY
Od 2333 zł za dziecko miesięcznie. Nietypowa petycja u prezydenta Karola Nawrockiego

Polska zmaga się z jednym z najpoważniejszych kryzysów demograficznych w swojej historii. Choć programy takie jak 500+ (a od niedawna 800+) miały poprawić sytuację, liczba urodzeń wciąż spada. W obliczu tego wyzwania do prezydenta Karola Nawrockiego trafiła nietypowa petycja — jej autor proponuje wprowadzenie pensji dla kobiet za rodzenie dzieci. Czy takie rozwiązanie może być odpowiedzią na dramatyczny spadek liczby ludności?
Jak informuje Kancelaria Prezydenta, wnioskodawca apeluje o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, która wprowadziłaby wynagrodzenie dla kobiet za urodzenie dziecka. Wysokość pensji miałaby być uzależniona od liczby dzieci i wyliczana na podstawie płacy minimalnej. Za pierwsze dziecko kobieta otrzymywałaby połowę płacy minimalnej — obecnie 2333 zł miesięcznie. Przy dwójce dzieci kwota wzrosłaby do 100 proc. minimalnego wynagrodzenia, a przy trójce — do 150 proc. Maksymalna stawka, za czwórkę dzieci, wynosiłaby dwie pensje minimalne, czyli 9332 zł miesięcznie.
Co więcej, proponowane wynagrodzenie miałoby być wliczane do przyszłej emerytury. Autor petycji podkreśla również, że rodziny powinny korzystać z dodatkowych ulg, takich jak pierwszy próg podatkowy wynoszący 140 tys. zł rocznie oraz świadczenie 800+ na każde dziecko.
Petycja została już przekazana do analizy w komórce prawnej Kancelarii Prezydenta RP.
Samotna matka nie ma prawa do 800 plus. “Jak mamy żyć? Zostaniemy na bruku”
Kolejne inicjatywy
To nie jedyny pomysł, który w ostatnich miesiącach pojawił się w debacie publicznej. W lipcu do Sejmu trafiła petycja Jakuba Paducha i Zuzanny Słoczyńskiej-Paduch, postulująca m.in. skrócenie czasu pracy z 8 do 7 godzin, wydłużenie urlopów oraz wprowadzenie bardziej precyzyjnych przepisów dotyczących ochrony rodziców przed dyskryminacją.
Z kolei do Ministerstwa Rodziny wpłynęła 12-punktowa petycja, w której autor proponuje m.in. jednorazowe premie finansowe za drugie i trzecie dziecko (odpowiednio 10 i 15 tys. zł), wypłatę 120 proc. ostatniego wynagrodzenia dla kobiet przebywających na urlopie macierzyńskim przez 12 miesięcy oraz zwolnienie pracodawców ze składek ZUS na czas urlopu macierzyńskiego.
Rozpędzony, wjechał hulajnogą elektryczną w wózek. W środku spał 5-miesięczny maluszek
“Zrób dziecko w hotelach Arche”
Na tle propozycji legislacyjnych wyróżnia się jednak akcja Władysława Grochowskiego, prezesa Grupy Arche. Firma uruchomiła program mający na celu “zahamowanie negatywnego trendu demograficznego”.
— Każda para, która podczas pobytu w jednym z 23 hoteli naszej sieci zadba o poczęcie dziecka, otrzyma gratisowe przyjęcie rodzinne, np. chrzciny, zorganizowane w jednej z naszych sal eventowych lub restauracji — wyjaśniał Grochowski.
Dodatkowo pracownicy firmy oraz nabywcy mieszkań od grupy Arche mogą liczyć na 10 tys. zł za każde urodzone dziecko w ciągu pięciu lat od zakupu lokalu.
800 plus tylko dla pracujących? Matki mówią: to nie jest czarno-białe
Problemy demograficzne Polski
Dane Głównego Urzędu Statystycznego nie pozostawiają złudzeń. Na koniec 2024 r. liczba ludności Polski wyniosła 37 mln 489 tys., co oznacza spadek o ponad 147 tys. osób w ciągu roku. Od 2012 r. populacja kraju systematycznie maleje (z wyjątkiem niewielkiego wzrostu w 2017 r.).
Według serwisu Birth Gauge w pierwszym kwartale 2025 r. w Polsce urodziło się zaledwie 58 tys. dzieci — o 10 proc. mniej niż rok wcześniej. Prognozy na przyszłość są jeszcze bardziej niepokojące: współczynnik dzietności (TFR) może spaść do rekordowo niskiego poziomu 1,04 dziecka na kobietę. Jeśli trend się utrzyma, pod koniec XXI wieku liczba ludności Polski może spaść poniżej 20 milionów