Connect with us

CELEBRITY

Pawłowicz otrzymała cios. Znany prawnik domaga się “niezwłocznej” decyzji

Published

on

Sprawa sędzi Krystyny Pawłowicz budzi coraz większe emocje. Decyzją marszałka Sejmu Szymona Hołowni sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zajmie się kwestią niejasnego statusu sędzi Trybunału Konstytucyjnego — podało RMF FM. Lekarz orzecznik ZUS stwierdził niezdolność Pawłowicz do pełnienia obowiązków, jednak Trybunał Konstytucyjny zdecydował, że sędzia będzie orzekać do grudnia 2025 r. Sprawę komentują w “Fakcie” znani prawnicy, prof. Marek Chmaj i mec. Piotr Milik. — Sprawa wygląda niepoważnie — słyszymy.

Kwestia Krystyny Pawłowicz od dłuższego czasu przyciąga uwagę opinii publicznej. 3 czerwca 2025 r. do Trybunału Konstytucyjnego wpłynęło pismo lekarza orzecznika ZUS, w którym stwierdzono, że sędzia jest niezdolna do pełnienia swoich obowiązków. Dwa dni później, 5 czerwca, TK podjął decyzję o przeniesieniu Pawłowicz w stan spoczynku, ale dopiero od początku grudnia 2025 r. Taki krok wzbudził liczne wątpliwości.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zareagował, kierując do Trybunału pytanie: na jakiej podstawie sędzia Pawłowicz ma orzekać do grudnia, skoro lekarz orzecznik stwierdził jej niezdolność? Kancelaria Sejmu otrzymała odpowiedź od prezesa TK Bogdana Święczkowskiego, jednak — jak podaje RMF FM — zawierała ona jedynie ogólne, formalne informacje, które nie wyjaśniły wątpliwości. W rezultacie marszałek Hołownia zwrócił się do sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka z prośbą o kompleksowe rozpatrzenie tej kwestii.

Zobacz: Prawnik zapytany o wywłaszczenie Rosjan. Padła odpowiedź, czy to możliwe

Do sprawy odnieśli się w “Fakcie” znani prawnicy, którzy nie kryją zdumienia. — Uważam, że niezdolność do pełnienia obowiązków dotyczy stanu z dnia wydania orzeczenia. Przeniesienie w stan spoczynku powinno być niezwłoczne. Sprawa po prostu wygląda niepoważnie — ocenia prof. Marek Chmaj

Z kolei mecenas Piotr Milik wskazuje na chaos prawny związany z sytuacją. — Stwierdzenie niezdolności sędziego TK do pełnienia funkcji przewidziano w nowej ustawie o TK z 2024 r., którą prezydent Andrzej Duda skierował do TK. Trybunał, w składzie z Krystyną Pawłowicz, orzekł w lipcu 2025 r. o niezgodności przepisów tej ustawy, ale przepis dotyczący wygaśnięcia mandatu sędziego na podstawie opinii lekarza orzecznika pozostał ważny. Problem w tym, że wyroki TK nie są publikowane przez obecny rząd, więc nie mają mocy prawnej. W efekcie obowiązują przepisy ustawy o statusie sędziów TK z 2016 r., gdzie nie ma mowy o opinii lekarza — tłumaczy prawnik.

Milik podkreśla, że w przypadku sędziów TK stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu postępowania cywilnego, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz Kodeksu pracy. — Stan prawny w sytuacji pani sędzi Pawłowicz pozostaje niejasny i nieprecyzyjny — zaznacza.

W obliczu niejasności mecenas Milik proponuje zastosowanie aksjologicznej wykładni prawa. — To ostatni poziom interpretacji przepisów, gdy inne metody zawodzą. Pozwala ona zinterpretować prawo w oparciu o wartości, którymi kierował się ustawodawca. Można przyjąć, że wolą ustawodawcy było odsunięcie od orzekania sędziego TK, którego stan zdrowia, stwierdzony orzeczeniem lekarskim, nie pozwala na świadome, swobodne i niezawisłe wyrokowanie. W związku z tym pani sędzia Pawłowicz nie powinna orzekać po ujawnieniu informacji o jej niezdolności — podsumowuje prawnik.

Krawat Sikorskiego wzbudził zainteresowanie. Padła jego cena. “Mnie się te pszczółki podobają”

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin