CELEBRITY
Sprawa immunitetu I prezes Sądu Najwyższego. Jest decyzja Trybunału Stanu

Postępowanie Trybunału Stanu w sprawie immunitetu I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej zostało umorzone — poinformował sędzia TS Piotr Sak. Wniosek prokuratury dotyczył łącznie trzech wątków, w tym m.in. niezwołania posiedzenia Trybunału Stanu dotyczącego regulaminu TS. Sprawa ta została zainicjowana przed ponad rokiem pismem ośmiorga sędziów TS, skierowanym m.in. właśnie do prokuratora krajowego.
Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu
W gmachu Sądu Najwyższego, gdzie zbiera się TS, pojawili się sędziowie Józef Zych, Piotr Andrzejewski oraz Piotr Sak. Posiedzenie odbyło się w sali SN, przygotowanej do obrad w trybie niejawnym.
“Trybunał Stanu umorzył postępowanie z wniosku prokuratury krajowej o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej. Jednocześnie zarządził pozostawienie wniosku prokuratora PK o wyłączenie sędziów bez rozpoznania jako pochodzących od osoby nieuprawnionej” — napisał pełnomocnik Manowskiej, adwokat Bartosz Lewandowski.
Wcześniej tego dnia sędzia TS Przemysław Rosati stwierdził, że zwołane posiedzenie jest “absolutnie bezprawne”. W TVN24 Rosati powiedział, że “wszelkie czynności dotyczące immunitetu ma prawo przeprowadzać tylko pełny skład Trybunału Stanu, w tym wypadku jest to 18 osób”, bo Małgorzata Manowska, której wniosek dotyczy, jest wyłączona z mocy ustawy.
Wniosek o uchylenie immunitetu I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej, która jest też przewodniczącą TS, skierowała w lipcu Prokuratura Krajowa w związku z podejrzeniem popełnienia przez nią trzech przestępstw, m.in. niedopełnienia obowiązków w związku z niezwołaniem w ustawowym terminie posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu w celu uchylenia jego obecnego regulaminu oraz uchwalenia nowego.
Ponadto wniosek prokuratury związany jest z podejrzeniem przekroczenia przez Manowską uprawnień w związku z uznaniem ważności głosowań Kolegium SN mimo braku kworum oraz niedopełnienia obowiązków w związku z niewykonaniem prawomocnego postanowienia Sądu Okręgowego w Olsztynie dotyczącego uchwały ówczesnej Izby Dyscyplinarnej SN o zawieszeniu sędziego Pawła Juszczyszyna. Olsztyński sąd przychylił się wówczas do wniosku o wstrzymanie skuteczności i wykonalności tej uchwały SN.
Wcześniej doszło do awantury
Trybunał Stanu miał zająć się sprawą immunitetu Manowskiej 3 września, ale doszło wtedy do awantury na sali rozpraw, u źródeł której była kwestia sędziów TS mogących orzekać. Do posiedzenia wyznaczono skład trzech sędziów pod przewodnictwem wiceszefa TS Piotra Andrzejewskiego, z udziałem Józefa Zycha i Piotra Saka.
Awantura w Trybunale Stanu. Wzburzony sędzia wyszedł z sali [NAGRANIE]
Wcześniej, na wniosek obrony Manowskiej, wyłączono 12 sędziów z orzekania (orzekać w sprawie immunitetu członka TS może co najmniej 2/3 składu Trybunału, czyli minimum 13 osób). Obrona argumentowała, że 12 sędziów TS przesłuchanych przez prokuraturę w charakterze świadków nie może uczestniczyć w rozpoznaniu sprawy