CELEBRITY
Donald Trump o naruszeniu przestrzeni powietrznej Polski. “Po prostu nie mogę skomentować”

Donald Trump przyznał, że USA pomagają Polsce wywiadowczo. Podkreślił jednak, że kiedy mówił o pomocy lotniczej, “miał na myśli bezpieczeństwo po zakończeniu wojny [w Ukrainie — przyp. red.]”. Prezydent odmówił oceny, czy rosyjskie drony celowo naruszyły polską przestrzeń powietrzną. — Nie mogę tego skomentować — powiedział w Fox News.
Donald Trump udzielił wywiadu Fox News. W czwartkowej (18 września) rozmowie został zapytany o naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Amerykański prezydent odmówił oceny, czy Rosjanie celowo skierowali tam swoje bezzałogowce.
Wiesz, po prostu nie mogę skomentować, czy to była pomyłka, czy nie. Nie powinno ich tam być, bądźmy szczerzy — stwierdził. Chociaż strona polska jednoznacznie zapewnia, że wtargnięcie bezzałogowców było celową prowokacją Rosji, prezydent USA wspomniał, że “podobno zostały wyłączone”.
— Wiesz, dzisiaj można wyłączać drony. Świetnym sposobem ataku na drona jest wyłączenie go, a one spadają wszędzie. Więc miejmy nadzieję, że tak było — kontynuował Trump. Wyraził przy tym swoje rozczarowanie zachowaniem Władimira Putina i ponownie przyznał, że spodziewał się, że zakończenie wojny w Ukrainie będzie łatwiejsze, niż się okazało.
Po zakończeniu wojny będziemy pomagać w zapewnieniu pokoju”
W rozmowie z amerykańskim prezydentem przypomniano, że europejscy sojusznicy wysłali do Polski dodatkowe siły obrony powietrznej. Zapytano, czy Stany Zjednoczone też planują wspomóc Warszawę w tym zakresie. — Cóż, pomagamy wywiadowczo — zauważył.
Trump przyznał jednak, że “kiedy mówił o pomocy lotniczej, miał na myśli bezpieczeństwo po zakończeniu wojny [w Ukrainie — przyp. red.]”. — Więc po zakończeniu wojny będziemy pomagać w zapewnieniu pokoju i myślę, że ostatecznie to się stanie — zapowiedział.
Kolejny incydent z dronem. Gmina wydała komunikat