CELEBRITY
Karolak bezlitosny dla Sykut-Jeżyny po pocałunku Rogacewicza i Kaczorowskiej. Nie przebierał w słowach

W programie „Taniec z gwiazdami” doszło do zaskakującej sceny: Kaczorowska i Rogacewicz potwierdzili romans i pocałowali się na wizji. Tomasz Karolak zareagował szokiem, a pytanie prowadzącej wywołało jego sprzeciw.
W niedzielnym odcinku programu „Taniec z gwiazdami”, emitowanego na antenie Polsatu, doszło do zaskakującego momentu. Po pytaniu prowadzącej Pauliny Sykut-Jeżyny, Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz publicznie potwierdzili swój romans. Nie poprzestali jednak na słowach – przed kamerami doszło do namiętnego pocałunku.
Scena wywołała natychmiastową reakcję widzów, a także uczestników programu. Jednym z najbardziej zaskoczonych był Tomasz Karolak, który nie krył emocji po emisji odcinka. Cała sytuacja została szeroko skomentowana w mediach społecznościowych oraz w późniejszych wywiadach.
Tomasz Karolak krytykuje pytanie Pauliny Sykut-Jeżyny
Tomasz Karolak, uczestnik aktualnej edycji „Tańca z gwiazdami”, wyraził swoje zdanie na temat kontrowersyjnego pytania prowadzącej. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post aktor powiedział wprost:
Mam być szczery czy udawać? Byłem zaskoczony tym pytaniem Pauliny. Uważam, że takich pytań nie powinno się zadawać na forum publicznym, szczególnie w takiej sytuacji medialnej, w której oni są. W ogóle uważam, że prywatne rzeczy powinny zostać prywatne. Byłem totalnie zaskoczony, ponieważ, moim zdaniem, program nagle wtargnął w jakieś sfery intymne, w które nie powinien wchodzić.
Karolak zaznaczył, że program wtargnął w zbyt intymne sfery życia uczestników, co według niego było nie na miejscu. Dodał, że w takiej sytuacji prowadząca powinna wykazać się większą delikatnością i taktem.
Reakcja uczestników TzG na pocałunek na wizji
Zaskoczenie Tomasza Karolaka nie było odosobnione. Jak sam podkreślił, cała ekipa obecna w studiu zareagowała z konsternacją. Aktor powiedział:
Myślę, że wszyscy byliśmy tak samo zszokowani, bo tam był taki moment totalnej ciszy, trudnej dla wszystkich. Stąd wynikają te miny. Natomiast też z drugiej strony, nie jestem Marcinem Rogacewiczem czy Agnieszką Kaczorowską i nie wiem, co jest w ich głowach. Nie będę tego oceniał. Uważam, że to pytanie było zaskakujące, naruszające pewną prywatę, ale też jesteśmy jakby obok.
Występ pary w programie „Taniec z gwiazdami” i publiczne potwierdzenie relacji przez pocałunek w studiu spotkały się z szerokim echem. Fani programu są podzieleni – jedni kibicują nowemu związkowi, inni zarzucają parze brak dyskrecji.
Jedno jest pewne: Taniec z Gwiazdami dostarcza emocji nie tylko tanecznych, ale również obyczajowych. Pocałunek Kaczorowskiej i Rogacewicza na antenie oraz reakcja Tomasza Karolaka wywołały niemałe poruszenie. Czy granica między show a prywatnością została przekroczona? Odpowiedź pozostaje otwarta.