Connect with us

CELEBRITY

Rywal nieco bardziej w zasięgu?

Published

on

Trudny początek sezonu mają za sobą zawodniczki Piłki Ręcznej Koszalin. Po starciach ze złotymi, srebrnymi i brązowymi medalistkami Mistrzostw Polski 2024/2025, przyszedł czas na rywalizację z nieco niżej notowanym, ale również wymagającym rywalem. W najbliższą środę, 24 września, w meczu 4. Serii ORLEN Superligi, koszalinianki podejmą Energę Start Elbląg.

Trudniejszego startu rozgrywek piłkarki ręczne z Koszalina mieć nie mogły. Zmierzyły się kolejno z trzema najsilniejszymi zespołami ORLEN Superligi z ubiegłego sezonu. W pierwszej połowie postawiły trudne warunki mistrzyniom z Lubina, w rywalizacji z lubelskim EI-Voltem było po prostu słabo, później stoczyły wyrównany bój z KPR-em Gminy Kobierzyce. Uległy jednak „Kobierkom” 28:32.

– Dziewczyny walczyły do samego końca i za tę postawę, za tę walkę, bardzo zespołowi dziękuję. Nie do końca udała nam się dzisiaj skuteczność, ale trzeba pamiętać, że zmierzyliśmy się z mocnym, wymagającym rywalem. Zagraliśmy z nim jednak dobrze pod względem technicznym. To była gra na dobrym poziomie. Oczywiście, jest kilka rzeczy, które musimy poprawić, ale jeśli dopracujemy te drobiazgi, które nam dziś nie wyszły, kolejne mecze w naszym wykonaniu powinny wyglądać naprawdę dobrze – mówił po ostatnim spotkaniu Dmytro Hrebeniuk, trener Piłki Ręcznej Koszalin.

Czy koszalinianki będą wyglądać dobrze na tle rywalek z Elbląga pozostanie zagadką do najbliższej środy. Wiadomo jednak, że elbląska Energa to ligowy „średniak”, który dotychczas uległ pięcioma bramkami „Kobierkom” i ukraińskiej Galiczance. Pokonał za to połączone w tym roku siły z Kalisza i Chorzowa w postaci zespołu Tauron Ruch Szczypiorno Kalisz 36:34.

Do ekipy z Elbląga dołączyły: rozgrywająca Polina Masalova z chorzowskiego Ruchu i Oliwia Suliga, bramkarka, która wcześniej reprezentowała barwy Piotrcovii. Zatem zespół nie ma za sobą aż takiej rewolucji kadrowej, jaka nastąpiła w szeregach Piłki Ręcznej Koszalin. – Mamy dużo nowych zawodniczek, to zupełnie inny zespół. Cały czas pracujemy jeszcze nad zgraniem i myślę, że jest to jeden z ważnych punktów na drodze do sukcesu w kolejnym meczu. Kolejnymi będą nasz mental i mocna gra w obronie. Chcemy się mocno postawić rywalkom, tym bardziej, że gramy przed swoją publicznością. Uważam, że po pierwszych trzech, bardzo trudnych spotkaniach, zespół jest dziś mocniejszy niż na początku sezonu. Będziemy bazować na tym, co udało się dopracować w tych meczach i będziemy również liczyć, że w środę sportowe szczęście będzie po naszej stronie – mówił Dmytro Hrebeniuk.

Spotkanie zaplanowano na środę, 24 września w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Śniadeckich 4. Początek gry o godz. 18.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin