Karolina ze “Ślubu od pierwszego wejrzenia” przekazała to po ślubie z Maciejem. Zdradziła wszystko pod osłoną nocy

Czwarty odcinek jedenastego sezonu “Ślubu od pierwszego wejrzenia” był wyjątkowo wyczekiwany przez widzów. Mogliśmy zobaczyć bowiem śluby uczestników show – między innymi Karoliny i Macieja. Świeżo upieczona żona przerwała milczenie, dzieląc się przemyśleniami na Instagramie.

Trwa jedenasty sezon uwielbianego przez widzów “Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Za nami czwarty odcinek, w którym zobaczyliśmy, jak eksperci dobrali uczestników i jak wyglądały ich śluby. Tuż po jego emisji Karolina dodała w mediach społecznościowych nowy wpis. “Było magicznie”.

Za nami śluby uczestników “Ślubu od pierwszego wejrzenia”
Najnowsza edycja “Ślubu od pierwszego wejrzenia” cieszy się ogromnym zainteresowaniem widzów. W tym sezonie eksperci dobrali ze sobą w pary Kasię i Macieja, Kaję i Krystiana oraz Karolinę i Maćka. W czwartym odcinku, po intensywnych przygotowaniach, uczestnicy w końcu stanęli przed urzędnikiem, by formalnie przypieczętować związek małżeński.

Ceremonia Karoliny i Maćka odbyła się w przyjemnej atmosferze, a mimo spóźnienia panny młodej wszystko poszło zgodnie z planem. Karolina powitała przyszłego męża z uśmiechem. Świeżo upieczona żona miała przeczucie, że zrobiła na nim dobre wrażenie.

Kiedy spojrzał na mnie czułam to zakłopotanie, ale wydaje mi się, że dobrze mnie odebrał. Spodobałam mu się chyba…
przyznała.
Karolina przerwała milczenie po ślubie z Maciejem
Na pierwszy rzut oka można było odnieść wrażenie, że zarówno pani, jak i pan młody byli zadowoleni z wyboru ekspertów. Maciej nie ukrywał, że żona wpadła mu w oko.

Gdy spojrzałem jej w oczy, to poczułem ulgę, że to jest taka wspaniała, uśmiechnięta, radosna osoba
opowiadał przed kamerą.
Tuż po emisji odcinka na Instagramie Karoliny pojawiło się krótkie wideo, do którego zapozowała wspólnie ze świadkową i druhnami. Uczestniczka “Ślubu od pierwszego wejrzenia” podziękowała im za obecność w tym szczególnym dniu.

Z całego serca dziękuję Wam za to, że byłyście przy mnie w tym szczególnym dniu! Wasza obecność, wsparcie, cierpliwość i ogromna pomoc sprawiły, że dzień ślubu stał się jeszcze piękniejszy i spokojniejszy.Dziękuję za każdy uśmiech, za dobre słowo, za wspólne wzruszenia i – przede wszystkim – za masę śmiechów i radości, które mi podarowałyście. Cieszę się, że mogłam przeżywać te wyjątkowe chwile właśnie z Wami u boku. To dla mnie ogromny dar i wspomnienie, które zostanie w sercu na zawsze. Było magicznie
czytamy na Instagramie.

Póki co na próżno wypatrywać szczegółów, które zdradziłyby, czy małżeństwo Karoliny i Maćka nadal trwa.