CELEBRITY
Agnieszka Maciąg w wieku 12 lat przeżyła koszmarny wypadek samochodowy. Lekarze mówili o cudzie
27 listopada media obiegła tragiczna informacja o śmierci Agnieszki Maciąg. Ikona polskiej sceny modowej odeszła w wieku zaledwie 56 lat. Życie wielokrotnie ją doświadczało. Już jako nastolatka przeżyła koszmar, który na zawsze odmienił jej los. “Dostałam wielki prezent: życie” — pisała po latach, wspominając wypadek na oblodzonej drodze, w którym brała udział.
Po tym, jak u Agnieszki Maciąg zdiagnozowano chorobę nowotworową, modelka całkowicie zmieniła swoje życie. Otwarcie mówiła o swoim holistycznym podejściu do leczenia, spokoju ducha i wewnętrznej harmonii, które pomagały jej w tych trudnych chwilach. I choć przez pewien czas żyła z nadzieją i radością, że rak jest w remisji, zmieniło się to, niestety, wiosną 2025 r.
Odejście Agnieszki Maciąg opłakuje nie tylko mąż, ale i rzesze fanów oraz przyjaciół. W sieci pojawia się coraz więcej wzruszających wpisów. Nie wszyscy wiedzą jednak, że życie bardzo ją doświadczyło już w dzieciństwie. Miała zaledwie 12 lat, kiedy pewnego razu wracała z rodzicami od cioci. W aucie znajdowało się także dwoje autostopowiczów i nikt nie przypuszczał, że podróż zakończy się dramatem. Samochód, którym jechali, wpadł w poślizg i dachował. Dorośli wyszli z tego cało, ale przyszła modelka była w krytycznym stanie.
Przeżycie tego wypadku graniczyło z cudem” — mieli mówić lekarze jej rodzicom.
Podczas zdarzenia kawałek szkła rozbił Agnieszce całą powiekę. Na szczęście precyzyjna praca lekarzy pozwoliła jej uniknąć trwałych obrażeń. Jednak nie tylko to wydarzenie wstrząsnęło życiem przyszłej modelki. W zniszczonym aucie jej mama znalazła dwa przedmioty należące właśnie do autostopowiczów — obrazek Matki Bożej Hodyszewskiej i drewniany różaniec. Agnieszka wiedziała, że był to znak.
Wiedziałam, że muszę żyć naprawdę! Odważnie podążać za marzeniami, bo nie ma czasu do stracenia. Dostałam wielki prezent: życie. “Nie zmarnuj go” – wciąż tkwiło w mojej głowie. Drugi dar to świadomość, że niczego nie mogę odkładać na jutro — bo jutra może nie być
pisała w książce “Pełnia życia”.
Te słowa stały się jej życiowym mottem, które przypominała nie tylko sobie, ale i swoim fanom. Przełomowy moment w dzieciństwie sprawił, że zaczęła patrzeć na świat zupełnie inaczej. I właśnie to przesłanie niosła przez cały czas swojej kariery.
Agnieszka Maciąg nie żyje. W marcu nastąpił nawrót jej choroby
Odeszła Agnieszka Maciąg. Nowe szczegóły o jej relacjach z Barbarą Wrzesińską
Tak brzmiał ostatni wpis w sieci Agnieszki Maciąg. “Z miłością…”
