CELEBRITY
Akcja służb Putina. Kilkudziesięciu internautów zostało zatrzymanych

W wielu regionach Rosji, a także na okupowanych terytoriach Ukrainy, zatrzymano 50 internautów, którzy według służb Putina, mieli szerzyć nazizm i terroryzm. Obrońcy praw człowieka alarmują, że wykonano największą od ataku na Ukrainę, akcję zastraszania Rosjan.
Jewgienij Smirnow — prawnik z rosyjskiej organizacji broniącej praw człowieka “Pierwszy Oddział” przekazał, że chodzi o zastraszenie przeciwników Władimira Putina oraz trwającej ponad 3,5 roku wojny w Ukrainie, prowadzonej przez Rosję. — Miesza się fakty z wymysłami, żeby wywrzeć presję na obywateli Rosji — skomentował.
Akcję przeprowadzili funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, a pretekstem do jej rozpoczęcia, miało być według reżimu, propagowanie terroryzmu i nazizmu. Zatrzymania 50 osób przeprowadzono w wielu regionach Federacji Rosyjskiej oraz na terenach Ukrainy, które Rosja okupuje.
To zagrożenie absolutnie dla wszystkich”. Niepokojące doniesienia napływają z Ukrainy. Sytuacja jest krytyczna
Jewgienij Smirnow — prawnik z rosyjskiej organizacji broniącej praw człowieka “Pierwszy Oddział” podał, że chodzi o zastraszanie przeciwników Putina oraz wojny w Ukrainie.
Miesza się fakty z wymysłami, żeby wywrzeć presję na obywateli Rosji lub na międzynarodowe organizacje. Celem tej operacji jest próba wypłynięcia na decyzje podejmowane przez obywateli i organizacje — skomentował w niezależnej telewizji “Deszcz”.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ zadrwiła z prezydenta Nawrockiego. Poszło o ducha Piłsudskiego
Zatrzymano osoby zarządzające wieloma kanałami w internecie. Podano, że w ich telefonach miały być wyjaśnienia co do budowy bomb i prowadzenia dywersji.
Wraca sprawa wysadzenia Nord Stream. Podejrzewany Wołodymyr Z. zatrzymany w Polsce