CELEBRITY
Aż wióry lecą! Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz muszą się tłumaczyć
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz niedawno odpadli z “Tańca z Gwiazdami”, a gdy odchodzili z show, cieszyli się, że wreszcie uciekną sprzed kamer i oczu widzów. Mieli zaszyć się w domu i tańczyć tylko dla siebie. Wystarczył tydzień, by para wróciła na języki! Wszystko przez to, że zakochani planują wystąpić w autorskim przedstawieniu tanecznym. Oni szykują się na trasę, a internauci komentują, aż wióry lecą. Musieli się wytłumaczyć!
Agnieszka Kaczorowska odpadła z programu “Taniec z Gwiazdami” wraz ze swoim partnerem Marcinem Rogacewiczem 26 października. Para została wyeliminowana w 7. odcinku, a decyzja widzów była sporym zaskoczeniem, ponieważ to właśnie oni byli uznawani za faworytów do zwycięstwa i zdobycia Kryształowej Kuli. Po eliminacji Kaczorowska wygłosiła emocjonalne przemówienie, w którym poruszyła temat hejtu, a para opuściła studio bez tradycyjnych rozmów z dziennikarzami. Mówiąc krótko – zakochani uciekli. Nie dawali wywiadów, nie stawili się na rozmowie live.
Agnieszka Kaczorowska wreszcie się rozwodzi! Od rozstania minął ponad rok, gwiazda od miesięcy ma nowego partnera
Będą nadal tańczyć! Za pieniądze
Wydawało się, że temat tańca na jakiś czas jest wyczerpany. Ale szybko okazało się, że wcale nie! Kaczorowska i Rogacewicz postanowili kuć żelazo, póki jest gorące. Kilka dni po tym, jak odpadli z “Tańca z Gwiazdami” zaprezentowali fanom swój pomysł na zarobek i wykorzystanie tanecznych umiejętności. W marcu ruszą z autorskim spektaklem tanecznym! Bilety na show w Warszawie już się wyprzedały.
Tańczmy, niech wszyscy czują, ile jest warte życie… tańczmy!” Marzyliśmy o tym… więc spełniamy nasze marzenie! Zapraszamy Was na spektakl “7”, gdzie prosto z serca, aktorsko, tanecznie i muzycznie, dotykamy tematu wolności. “Siedem” to spektakl o wolności w jej siedmiu odsłonach. Jest to opowieść o spotkaniu kobiety i mężczyzny, którzy zaczynają swoje życia od nowa. O miłości, namiętności, pasji i uzdrowieniu. Premiera 9 marca w Warszawie. Kolejne spektakle na scenach w całej Polsce. Kolejne miasta będą się sukcesywnie pojawiać. Dziękujemy wszystkim, którzy dmuchają w nasze skrzydła. Niech #wiórylecą! Tańczmy! – pisała Kaczorowska na Instagramie.
Internauci komentują… aż wióry lecą. Rogacewicz się tłumaczy
W sieci szybko zaroiło się od komentarzy internautów. Niektórzy cieszą się na spektakl, kibicując parze w ich nowym pomyśle na karierę, inni widzą w ich zachowaniu niespójność.
Zobacz także: Wiemy, co Kaczorowska robiła zaraz po rozprawie rozwodowej z Pelą. Rogacewicz zabrał ją tam swoim czarnym rumakiem
Wyczuwam niespójność. Powiedziała pani, odchodząc z programu, że w końcu będziecie mogli tańczyć sami dla siebie w czterech ścianach. Jak to się ma do tych słów (…). Warto brać odpowiedzialność za to, co się mówi i robi – czytamy w sieci.
Rogacewicz i Kaczorowska postanowili odpowiedzieć na zarzuty. Nagrali krótkie filmiki podczas spaceru w lesie.
Słuchajcie, tak się wydarzyło, że potańczyłem trochę, potańczyłem, ale chcę tańczyć dalej, kocham taniec. Taniec mnie otworzył, odblokował, uruchomił też wiele takich nowych zakamarków. Odblokował też parę moich marzeń i teraz właśnie będziemy realizować marzenie, które w zasadzie pojawiło się w naszych głowach i sercach już na przełomie lutego i marca – opowiadał Rogacewicz.
Czy to oznacza, że zakochani są ze sobą dłużej, niż wszyscy sądzili?
Ten projekt już ma parę miesięcy, dojrzewał. Czujemy, że teraz, kiedy tak bardzo tęsknimy za tańczeniem samym w sobie, możemy dla Was go przygotować i tańczyć na własnych zasadach dzięki temu – kontynuowała Kaczorowska.
Zobacz także: Nie mają dość blasku fleszy! Kaczorowska i Rogacewicz zarabiają na swojej miłości
Zobacz więcej zdjęć. Aż 2 tygodnie zwłoki! Sąd nie wydał wyroku, więc Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela wciąż są małżeństwem
