CELEBRITY
Bydgoszcz w szoku po tragedii w bursie. 15-latek nie żyje. Wiemy, co ustaliło kuratorium

Dramatyczne wydarzenia w bursie szkolnej przy ul. Swarzewskiej w Bydgoszczy wstrząsnęły całą społecznością. 15-letni uczeń wyskoczył z okna czwartego piętra i kilka dni później zmarł w szpitalu. Sprawą zajęła się prokuratura, a także Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy, które – jak podaje „Gazeta Wyborcza” – szybko zakończyło swoje postępowanie wyjaśniające.
25 września w Bursie nr 2 w Bydgoszczy 15-letni uczeń zginął po upadku z okna na czwartym piętrze, po tym jak wychowawcy nakazali mu i koledze spakowanie się za spożywanie alkoholu.
Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ prowadzi śledztwo w kierunku art. 151 kk (targnięcie się na własne życie), a wstępne ustalenia nie wskazują na udział osób trzecich.
Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy przeprowadziło kontrolę w bursie i nie stwierdzono uchybień ze strony pracowników, którzy postępowali zgodnie z regulaminem.
Do tragedii doszło 25 września w Bursie nr 2 na bydgoskich Bartodziejach. To placówka, w której mieszkają uczennice i uczniowie szkół średnich spoza miasta. Feralnego wieczoru, około godziny 22, wychowawcy zorientowali się, że dwóch nastolatków wracających do bursy jest pod wpływem alkoholu. Zgodnie z regulaminem postanowili wezwać ich rodziców i nakazali chłopcom spakować się.
Furiat zaatakował kierowcę autobusu. Wszystko się nagrało, teraz szuka go policja
Dzwonimy po rodziców. Spakujcie się” – mieli usłyszeć uczniowie od wychowawców.
Jeden z chłopców poprosił o możliwość wyjścia do toalety. Nie udał się jednak do łazienki, lecz wrócił do swojego pokoju na czwartym piętrze. Po chwili był już na chodniku przed budynkiem – ciężko ranny po upadku z okna.
Na miejsce natychmiast wezwano karetkę, ale mimo wysiłków lekarzy życia 15-latka nie udało się uratować. Chłopiec pochodził z powiatu sępoleńskiego i nie był nowym wychowankiem bursy – mieszkał tam już wcześniej, ponieważ do szkoły podstawowej poszedł jako sześciolatek.
Jak ustalili policjanci, w pokoju chłopaków znaleziono piwo. W statucie bursy wyraźnie zapisano zakaz posiadania i spożywania alkoholu oraz innych używek. Dokument określa także zasady dnia – m.in. obowiązek powrotu do placówki przed godziną 22 i przestrzeganie ciszy nocnej.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ.
– Prowadzimy postępowanie w kierunku artykułu 151 kodeksu karnego, który dotyczy targnięcia się na własne życie – poinformowała dziennikarzy “Wyborczej” Agnieszka Golińska-Żołyniak z prokuratury. – Na razie żadne okoliczności nie wskazują, aby doszło do przestępstwa. Przyczyną śmierci nastolatka był uraz czaszkowo-mózgowy.
W związku z tragedią Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy przeprowadziło kontrolę w bursie. Jak przekazała Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy, dyrekcja placówki została objęta wsparciem psychologicznym, a rodzice uczniów otrzymali zalecenie, by zwracać uwagę na emocje swoich dzieci po powrocie do domów.
– Rozmawialiśmy z dyrektorem i wychowawcami. Ze strony pracowników nie stwierdziliśmy żadnych uchybień, postępowali zgodnie z regulaminem – powiedziała Ewa Podgórska, dyrektorka Wydziału Edukacji Ponadpodstawowej, Specjalnej i Placówek z Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy, cytowana przez „Gazetę Wyborczą”.