CELEBRITY
Cieszyła się, że pokonała raka. Rodzina przekazała tragiczne wieści. Miała zaledwie 30 lat

Tiana Mangakahia była gwiazdą koszykówki. Kilka lat temu u zawodniczki zdiagnozowano nowotwór piersi. Po pokonaniu choroby wróciła na boisko. Ta jednak nie odpuściła. Rodzina australijskiej zawodniczki poinformował o jej śmierci. Miała 30 lat.
Leczyła się w Stanach Zjednoczonych. Gdy podczas chemioterapii zaczęły jej wypadać włosy, postanowiła ogolić sobie głowę. W geście wsparcia i solidarności podobnie uczynili jej bracia.
Mangakahia przeszła podwójną mastektomię. Po zabiegu rekonstrukcji piersi lekarze stwierdzili, że jest wolna od raka. Do treningów wróciła pod koniec lutego 2020 r.
W marcu 2023 r. podpisała kontrakt z francuskim klubem Toulouse Metropole Basket. Po rozegraniu zaledwie pięciu meczów zakończyła karierę.
Poruszające słowa rodziny
Była gwiazda WNBA zmarła 11 września. “Z bólem serca dzielimy się wiadomością o odejściu naszej ukochanej Tiany Mangakahii. Odeszła od nas 11 września 2025 roku, otoczona rodziną, przyjaciółmi i ogromną miłością. Tiana była jasnym światłem, które swoim dobrem, siłą i ciepłem poruszało życie każdego, kogo spotkała. Walczyła do samego końca, okazując odwagę i wdzięk, których nie da się opisać słowami” — przekazała rodzina koszykarki w mediach społecznościowych.
Choć nasze serca pękają bez niej, jej dziedzictwo i miłość, którą obdarowywała, pozostaną z nami na zawsze. Będziemy nadal czcić jej pamięć we wszystkim, co robimy. Kochamy cię bez końca, Tiano, i zawsze będziemy za tobą tęsknić” — dodano.