CELEBRITY
Co zrobiliby Polacy w obliczu wojny? Wiadomo, ilu opuściłoby kraj [SONDAŻ]

Instytut Badań Pollster sprawdził na zlecenie “Super Expressu”, jak Polacy zareagowaliby na ewentualną rosyjską agresję. Jakie kroki by podjęli? Czy wyjechaliby z kraju? Ponad połowa ankietowanych przyznaje, że obawia się wybuchu wojny po ostatnich incydentach z rosyjskimi dronami.
Rosyjska agresja na Ukrainę i naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez drony wywołały dyskusję o bezpieczeństwie naszego kraju. Pollster zapytał Polaków, czy w razie ataku na Polskę rozważaliby wyjazd. Wyniki sondażu pokazują, że choć lęk przed wojną jest realny, większość nie planuje emigracji.
Czy Polacy opuściliby kraj w obliczu wojny? Sondaż wskazuje jasno
Na pytanie o ewentualny wyjazd z Polski w razie rosyjskiej agresji, twierdząco odpowiedziało 30 proc. respondentów. Zdecydowana większość, bo aż 70 proc., zadeklarowała, że pozostałaby w kraju nawet w obliczu wojny.
Badanie wskazuje na duże poczucie przywiązania do ojczyzny. Wyniki sugerują też, że w obliczu zagrożenia znaczna część społeczeństwa deklaruje gotowość pozostania na miejscu, niezależnie od trudnych okoliczności.
Obawy przed wojną rosną po incydencie z dronami
Drugie pytanie dotyczyło poczucia zagrożenia konfliktem. 55 proc. badanych uważa, że Polsce grozi wojna. Przeciwnego zdania było 45 proc. ankietowanych.
Polacy zapytani o wojnę. Wielu z nich zaskoczyło niepokojącą oceną
Sondaż przeprowadzono 10–11 września 2025 r. na próbie 1020 Polaków, tuż po wydarzeniach związanych z rosyjskimi dronami, które naruszyły przestrzeń powietrzną Polski. To mogło wpłynąć na zwiększone poczucie niepewności wśród obywateli.
Incydent z dronami i reakcja polskiego wojska
Do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej doszło w nocy z 9 na 10 września, w czasie rosyjskiego ataku na Ukrainę. Drony wielokrotnie wlatywały nad terytorium Polski, co doprowadziło do uruchomienia procedur obronnych.
Maszyny, które stanowiły realne zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo. To pierwszy raz w najnowszej historii, kiedy polskie Siły Powietrzne użyły uzbrojenia w przestrzeni kraju.