Connect with us

CELEBRITY

Czegoś takiego nikt się nie spodziewał, właśnie to ujawniono

Published

on

Pod Puławami doszło do tajemniczego uszkodzenia sieci trakcyjnej, które już teraz wzbudza ogromne zainteresowanie służb i opinii publicznej. Choć pierwsze sygnały wskazują na „zwykłą kradzież”, śledczy nie chcą niczego przesądzać. Na miejscu znaleziono przedmioty, które mogą okazać się kluczem do rozwiązania zagadki.

Uszkodzona sieć trakcyjna pod Puławami
Do zdarzenia doszło w rejonie Puław, gdzie jak ustalił nieoficjalnie Onet, sieć trakcyjna została „dokładnie przecięta”. Źródło portalu w służbach podkreśla, że „tak to wygląda na pierwszy rzut oka. Sieć została dokładnie przecięta. Być może tak to zostało zaplanowane”.

Taki sposób działania sugeruje typową próbę kradzieży elementów infrastruktury, jednak funkcjonariusze nie wykluczają bardziej niepokojących scenariuszy.

Na miejscu doszło także do uszkodzenia pociągu osobowego. W jednym z wagonów wybite zostały szyby, według wstępnych ustaleń mogło to mieć związek z zerwaną linią trakcyjną. Mimo groźnie wyglądającego incydentu, żaden z 475 pasażerów nie odniósł obrażeń.

Znalezione przedmioty mogą pomóc w śledztwie
W miejscu zdarzenia zabezpieczono kilka przedmiotów, które mogą okazać się przełomowe. Jak informuje źródło Onetu:

Znaleziono kawałek blachy, rozładowany telefon oraz powerbank.

Wszystkie te rzeczy trafiły już do analizy policyjnych specjalistów oraz funkcjonariuszy ABW. Na miejscu pracowali policjanci z Puław, funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, Centralnego Biura Śledczego Policji oraz służb specjalnych. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji, insp. Katarzyna Nowak, potwierdziła:

Zostaliśmy wezwani na miejsce. Okazało się, że doszło do uszkodzenia pociągu. Podjęliśmy czynności.

Seria niepokojących zdarzeń na torach w kraju
Incydent pod Puławami nie jest odosobniony. W niedzielę maszynista pociągu zauważył uszkodzone tory w miejscowości Mika na Mazowszu. Początkowo wyglądało to na kolejną usterkę, jednak szybko okazało się, że mogło dojść do aktu dywersji. Jak poinformował premier Donald Tusk:

Niestety potwierdziły się najgorsze przypuszczenia. Doszło do eksplozji ładunku wybuchowego, która zniszczyła tor kolejowy.

Według szefa rządu „eksplozja miała najprawdopodobniej na celu wysadzenie pociągu na trasie Warszawa–Dęblin”. Premier zapewnił również, że sprawcy zostaną zatrzymani:

Dopadniemy sprawców, niezależnie od tego, kto jest ich mocodawcą.

Wszystkie te wydarzenia sprawiają, że polska infrastruktura kolejowa znalazła się pod szczególną obserwacją, a służby, zarówno policja, jak i ABW – pracują nad ustaleniem, czy między tymi incydentami istnieje związek.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin