CELEBRITY
Donald Tusk podczas Rady Krajowej KO zaskoczył zgromadzonych swoimi życzeniami dla Jarosława Kaczyńskiego, co wywołało salwy śmiechu. Co takiego powiedział?
Donald Tusk zabrał głos podczas Rady Krajowej KO. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na kłótnie w opozycji. — Na każdym poziomie: wewnątrz PiS, między PiS a Konfederacją, wewnątrz Konfederacji — mówił. Zasugerował też, że w przypadku największej partii opozycyjnej może chodzić o “schedę”. — Życzę zdrowia i jak najdłuższego panowania Jarosławowi Kaczyńskiemu w PiS — mówił. Po tym, co dodał, na sali wybuchł śmiech.
W piątkowy (5 grudnia) wieczór odbyła się Rada Krajowa Koalicji Obywatelskiej. Po odśpiewaniu hymnu głos zabrał Donald Tusk. Podkreślił, że to pierwsze spotkanie po połączeniu Platformy Obywatelskiej z Nowoczesną i Inicjatywą Polską.
Znów wrze na linii prezydent-premier. Poszło o tajne obrady
Rada Krajowa KO. Donald Tusk o spięciach w opozycji
W swoim wystąpieniu wielokrotnie nawiązywał do piątkowego posiedzenia Sejmu. Przypomnijmy, że rozpoczęło się od części utajnionej, w trakcie której premier miał przedstawić pilną informację o bezpieczeństwie państwa. Później posłowie głosowali prezydenckie weto — nie uzyskano większości wymaganej do jego odrzucenia
Tusk podczas Rady Krajowej stwierdził, że PiS i Konfederacja głosowali dzisiaj zgodnie, chociaż na co dzień toczą spory, także wewnątrz partii. — Ja już nawet nie jestem w stanie spamiętać tych nazw, tych frakcji, […] jacyś maślarze pojawiają się w przestrzeni publicznej — mówił o doniesieniach o kłótniach w PiS.
Awantura w Sejmie. Tusk grzmiał z mównicy. “Ludzie, ogarnijcie się!”
Premier wbił szpilę Jarosławowi Kaczyńskiemu. “Jeden z gwarantów”
Wyjaśnił, że to “takie dziwne terminy na poszczególne grupki, frakcje walczących ze sobą z taką namiętnością polityków PiS”. — Może o schedę? — zasugerował. Szybko wycofał się z tej myśli. — Nie, życzę zdrowia jak najdłuższego panowania Jarosławowi Kaczyńskiemu w PiS — zapewnił.
Jest jednym z gwarantów naszego sukcesu — dodał po chwili, a wśród zgromadzonych wybuchł śmiech. Ocenił jednak, że “tam rzeczywiście już pod dywanem te partyjne buldogi naprawdę wzięły się […] — powiedzmy — za poły marynarek”.
Premier Donald Tusk ujawnia nowe fakty. Posłowie PiS komentują utajnienie obrad
