CELEBRITY
Dosłownie oszalał. Zobacz, co zrobił po golu Lewandowskiego

Robert Lewandowski potrzebował zaledwie pięciu minut na boisku, aby strzelić kolejnego gola w La Lidze. Jak zawsze z tego powodu oszalał Gerard Romero.
FC Barcelona dopisała do swojego konta kolejny komplet punktów, ale nie bez problemów. Real Oviedo po pierwszej połowie prowadził 1:0. Katalończycy przebudzili się dopiero w drugiej połowie i ostatecznie zdołali zwyciężyć 3:1.
Robert Lewandowski tym razem zaczął spotkanie na ławce rezerwowych. Polski napastnik pojawił się na boisku w 65. minucie, gdy było 1:1. Bardzo szybko zapisał się na liście strzelców, bo już w 70. minucie.
“Lewy” doskonale wykończył głową dośrodkowanie od Frenkiego de Jonga. Po jego uderzeniu piłka jeszcze odbiła się od poprzeczki i znalazła się w bramce. W tym momencie dosłownie oszalał z radości Gerard Romero, komentujący mecze na Twitchu.
Popularny dziennikarz przez kilkanaście sekund wykrzykiwał do mikrofonu “gol, gol, gol”. To trzeba zobaczyć.
Lewandowski do tej pory rozegrał pięć meczów w hiszpańskiej ekstraklasie. Łącznie strzelił trzy gole i wszystkie, gdy wchodził z ławki rezerwowych. FC Barcelona rozegra kolejny mecz w niedzielę 28 września, a rywalem będzie Real Sociedad.