Connect with us

CELEBRITY

Ekonomista usłyszał przemówienie Mentzena. Wystawił zaskakującą diagnozę

Published

on

Duże kontrowersje wywołała wypowiedź Sławomira Mentzena, lidera Konfederacji, podczas spotkania z byłym premierem i posłem PiS, Mateuszem Morawieckim, które odbyło się 28 sierpnia w Warszawie w ramach cyklu “Piwo z Mentzenem”. Dyskusja, która dotyczyła między innymi innowacyjności polskiej gospodarki, zakończyła się krytyką ze strony Marka Tatały, prezesa Fundacji Wolności Gospodarczej, który w rozmowie z “Faktem” nie zostawił na Mentzenie suchej nitki.

Podczas spotkania Mateusz Morawiecki podkreślał znaczenie innowacyjności dla rozwoju gospodarczego. Były premier przypomniał, że w 2015 r. na działalność badawczo-rozwojową przeznaczono 18 mld zł, co przełożyło się na 54 mld zł wzrostu wartości dodanej. – Powinniśmy stawiać na innowacyjność – przekonywał Morawiecki, pytając Mentzena, dlaczego krytykuje takie podejście.

Lider Konfederacji zaskoczył swoją odpowiedzią. – Państwa rozwijają się w ten sposób, że przedsiębiorcy rozwijają swoje firmy, szukają nowych źródeł dochodu. Jest zupełnie oczywiste, że jeśli w danym państwie są niższe koszty pracy, to jest to przewaga konkurencyjna i z tego się korzysta. Nie ma sensu próbować być na siłę innowacyjnym, bo podejmowanie innowacji to ryzyko. Na tym się zwykle traci pieniądze – stwierdził Mentzen.

Do słów polityka odniósł się Marek Tatała, ekonomista i prezes Fundacji Wolności Gospodarczej. W rozmowie z “Faktem” zauważył, że lider Konfederacji zdaje się nie dostrzegać zmian zachodzących w polskiej gospodarce.

Ekspert podkreślił, że Polska systematycznie dogania kolejne kraje Europy pod względem rozwoju gospodarczego, a następna na liście jest Hiszpania. – Tego postępu zdaje się nie zauważać Sławomir Mentzen, który chciałby trwać w modelu gospodarczym, którego w Polsce już nie ma – stwierdził Tatała.

Prezes Fundacji Wolności Gospodarczej zauważył, że konkurencja oparta wyłącznie na niskich kosztach pracy to przeszłość. – Dziś wyzwaniem dla przedsiębiorców jest tania konkurencja z Azji, Afryki Północnej czy Bałkanów. Dlatego przyszłość zależy także od innowacji – nowych usług, technologii i produktów – wyjaśnił. Tatała podkreślił, że to sektor prywatny, a nie państwo, najlepiej radzi sobie z tworzeniem innowacji odpowiadających potrzebom konsumentów.

Krytycznie odniósł się również do nadmiernych regulacji, które hamują innowacyjność. – Rola państwa to nie zastępowanie rynku, ale tworzenie dobrego otoczenia prawnego i gospodarczego. Niestety, w Polsce i całej Unii nadmiar regulacji wciąż jest jednym z największych hamulców innowacyjności. To nie powód, by z Unii wychodzić, ale poważny argument za jej reformą – podsumował ekonomista.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin