Connect with us

CELEBRITY

Ekspertka od kontrwywiadu ostrzega przed Rosją. Mówi o “rozsadzeniu państwa od spodu”

Published

on

Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony to nie tylko test systemu bezpieczeństwa Polski i NATO, ale też próba wywołania chaosu informacyjnego i destabilizacji państwa. Mjr dr Anna Grabowska-Siwiec, oficer kontrwywiadu, w rozmowie z “Gazetą Wyborczą” radzi, jakim źródłom informacji warto ufać, aby nie spełnić “największego marzenia Rosji”, czyli “rozsadzenia państwa demokratycznego od spodu”.

W nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. To pierwsze tak duże naruszenie polskich granic od początku ataku Rosji na Ukrainę. Na rozkaz Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych natychmiast uruchomiono procedury obronne. Polska zawnioskowała do NATO o uruchomienie art. 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. W serwisach informacyjnych i w mediach społecznościowych zawrzało od informacji, spekulacji i komentarzy, wypowiedzi ekspertów i pseudoekspertów.

— Już widzimy, że w mediach społecznościowych szerzą się różnego rodzaju teorie i mity — na przykład, że to nie drony rosyjskie, że ktoś inny za tym stoi. To jednoznacznie ma wpływać na antagonizowanie Polski, chociażby z Ukrainą i ukraińskimi imigrantami — mówi “Gazecie Wyborczej” mjr dr Anna Grabowska-Siwiec, emerytowany funkcjonariusz kontrwywiadu ABW, wykładowca Wydziału Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku.

“Samorzutni eksperci” i “pożyteczni idioci”. Ekspertka alarmuje
Zdaniem ekspertki od kontrwywiadu incydent z rosyjskimi dronami to jedna z metod, które mają doprowadzić do rozdźwięku między sojusznikami oraz wywołania lęku i chaosu informacyjnego. Mjr dr Anna Grabowska-Siwiec w rozmowie z “Gazetą Wyborczą” przypomina wcześniejsze zdarzenia, które mogły mieć podobny cel. Wymienia m.in. podpalenia różnych obiektów w Polsce w ciągu ostatnich dwóch lat, próby wysadzania pociągów transportujących broń na Ukrainę, akcje kontrwywiadowcze dotyczące działań na rzecz wywiadu rosyjskiego. Zwraca też uwagę na możliwy związek wydarzeń z nocy z wtorku na środę z ćwiczeniami wojskowymi Zapad 2025 na Białorusi i zatrzymaniem białoruskiego szpiega.

“Samorzutni eksperci” i “pożyteczni idioci”. Ekspertka alarmuje
Zdaniem ekspertki od kontrwywiadu incydent z rosyjskimi dronami to jedna z metod, które mają doprowadzić do rozdźwięku między sojusznikami oraz wywołania lęku i chaosu informacyjnego. Mjr dr Anna Grabowska-Siwiec w rozmowie z “Gazetą Wyborczą” przypomina wcześniejsze zdarzenia, które mogły mieć podobny cel. Wymienia m.in. podpalenia różnych obiektów w Polsce w ciągu ostatnich dwóch lat, próby wysadzania pociągów transportujących broń na Ukrainę, akcje kontrwywiadowcze dotyczące działań na rzecz wywiadu rosyjskiego. Zwraca też uwagę na możliwy związek wydarzeń z nocy z wtorku na środę z ćwiczeniami wojskowymi Zapad 2025 na Białorusi i zatrzymaniem białoruskiego szpiega.

Drony spadały blisko strategicznych miejsc. Ekspert nie ma wątpliwości co do zamiarów Rosjan
Ekspertka radzi, komu najlepiej ufać, jeśli chodzi o informacje, aby nie wpaść w pułapkę dezinformacji. — Przede wszystkim powinniśmy wierzyć komunikatom państwowym. Mamy media społecznościowe dowództw poszczególnych rodzajów wojsk, Ministerstwa Obrony Narodowej, Kancelarii Premiera RM — musimy je traktować jako wiarygodne, bez względu na to, z jaką opcją polityczną sympatyzujemy — podkreśla w rozmowie z “Wyborczą”. Dodaje, aby nie polegać na “samorzutnych ekspertach” czy “paraautorytetach”, których zwykle przy takich okazjach pojawia się wielu. Zwraca uwagę na tzw. pożytecznych idiotów, czyli osoby, które zajmują się promowaniem informacji spiskowych, “podkręcaniem” ich i przekazywaniem dalej.

“Samorzutni eksperci” i “pożyteczni idioci”. Ekspertka alarmuje
Zdaniem ekspertki od kontrwywiadu incydent z rosyjskimi dronami to jedna z metod, które mają doprowadzić do rozdźwięku między sojusznikami oraz wywołania lęku i chaosu informacyjnego. Mjr dr Anna Grabowska-Siwiec w rozmowie z “Gazetą Wyborczą” przypomina wcześniejsze zdarzenia, które mogły mieć podobny cel. Wymienia m.in. podpalenia różnych obiektów w Polsce w ciągu ostatnich dwóch lat, próby wysadzania pociągów transportujących broń na Ukrainę, akcje kontrwywiadowcze dotyczące działań na rzecz wywiadu rosyjskiego. Zwraca też uwagę na możliwy związek wydarzeń z nocy z wtorku na środę z ćwiczeniami wojskowymi Zapad 2025 na Białorusi i zatrzymaniem białoruskiego szpiega.

Drony spadały blisko strategicznych miejsc. Ekspert nie ma wątpliwości co do zamiarów Rosjan
Ekspertka radzi, komu najlepiej ufać, jeśli chodzi o informacje, aby nie wpaść w pułapkę dezinformacji. — Przede wszystkim powinniśmy wierzyć komunikatom państwowym. Mamy media społecznościowe dowództw poszczególnych rodzajów wojsk, Ministerstwa Obrony Narodowej, Kancelarii Premiera RM — musimy je traktować jako wiarygodne, bez względu na to, z jaką opcją polityczną sympatyzujemy — podkreśla w rozmowie z “Wyborczą”. Dodaje, aby nie polegać na “samorzutnych ekspertach” czy “paraautorytetach”, których zwykle przy takich okazjach pojawia się wielu. Zwraca uwagę na tzw. pożytecznych idiotów, czyli osoby, które zajmują się promowaniem informacji spiskowych, “podkręcaniem” ich i przekazywaniem dalej.

REKLAMA

Jej zdaniem Polacy muszą mieć jakiś punkt odniesienia i najlepiej, jeśli mają zaufanie do wyspecjalizowanych struktur i organów władzy, w których uczciwość nie należy wątpić.

— Jeżeli ją podważymy, spełnimy największe marzenie ze strony Rosji — o rozsadzeniu państwa demokratycznego od spodu, bez żadnego konfliktu o charakterze wojennym. To najtańsze narzędzie, jakie możemy sobie wyobrazić. Dlatego pilnujmy się, żebyśmy nie sprzyjali w ten sposób Rosji — podsumowała w rozmowie z “GW” mjr dr Anna Grabowska-Siwiec.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin