CELEBRITY
Europoseł Śmiszek poważnie chory! Biedroń ujawnia: “Musi przechodzić bardzo poważną terapię”

Robert Biedroń przekazał niepokojące wieści o europośle Krzysztofie Śmiszku. Polityk ujawnił, że jego wieloletni partner jest poważnie chory i przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim! – Nie pracuje, jest na zwolnieniu lekarskim i musi przeprowadzić bardzo poważną terapię – przekazał Biedroń.
Robert Biedroń i Krzysztof Śmiszek są w związku już ponad 20 lat, a tym samym stanowią też jedną z bardziej znanych par w polskiej polityce. Od 2024 roku obaj pracują w Parlamencie Europejskim. Śmiszek uzyskał mandat z wynikiem 70 363, a Biedroń z liczbą 41 736 głosów. Tworzą szczęśliwą parę i nie ukrywają, że mogą na siebie liczyć.
W dwa lata temu postanowili nawet wziąć symboliczny ślub na deskach teatru: – Udzieliłem setek ślubów jako prezydent Słupska, ale pierwszy raz stanąłem po drugiej stronie. Po 23 latach w związku. To piękne uczucie, którym trzeba się dzielić. Dlatego powinniśmy zrobić wszystko, żeby dwie dorosłe osoby mogły doświadczyć ślubu gdy chcą. Bo miłość to miłość! – mówił wówczas “Super Expressowi” Robert Biedroń. Wydawało się, że między nimi wszystko się układa i panowie żyją spokojnie działając w polityce. Niestety, okazuje się, że nad ich życiem zebrały się czarne chmury!
SPRWDŹ: Biedroń ujawnia szczegóły ustawy o statusie osoby najbliższej. Oto, co będzie zawierała
Niepokojące słowa Biedronia na temat partnera!
W rozmowie z Fakt LIVE, gdy rozmowa zeszła na ustawę o statusie osoby najbliższej, Robert Biedroń ujawnił, że jego ukochany choruje! – Powiem panu coś, czego nie mówiłem przez ostatnie dni, także w występach publicznych. Otóż mój partner jest dzisiaj bardzo poważnie chory, nie pracuje, jest na zwolnieniu lekarskim i musi przechodzić bardzo poważną terapię – przyznał w rozmowie z prowadzącym program.
Europoseł nie ukrywał, że właśnie w takich momentach jak ten teraz, uświadamia sobie, że życie w pewnym momencie się po prostu kończy, a są sytuacje kryzysowe “w których wszystko staje przed ostatecznością”. – I w takich momentach chciałbym, żeby każdy z nas miał poczucie bezpieczeństwa i tego, że gdy wydarzy się najgorsze to będziemy mogli decydować o życiu swojego partnera, a sytuacja będzie przewidywalna – powiedział polityk. Biedroń dodał też:
Pomimo tego, że jesteśmy razem 23 lata, na dobre i na złe byliśmy ze sobą, dzisiaj jesteśmy w sytuacji naprawdę trudnej i dramatycznej. Ja nie mam takiego poczucia, że państwo chroni nasz związek czy daje mi poczucie, że cokolwiek się wydarzy, to stoi po mojej stronie – przyznał.